Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:03

Morderstwo z psychiatrią w tle

Morderstwo z psychiatrią w tleŹródło: Inne
d1ik7yj
d1ik7yj

Zbyt często zapominamy. Zbyt łatwo udaje nam się pokryć jątrzący ból tym najlepszym lekarstwem, jedynym dostępnym dla wszystkich, czyli czasem. Zalepić rany, a potem zostawić i nie leczyć. Nie przypominać sobie, nie szukać. Ale jednak wystarczy tylko chwila, moment, cichy dźwięk czy obraz, by wszystko, co odrzuciliśmy, powróciło. Ból, wspomnienia oraz szaleństwo. Cora, nasza genialna bohaterka, wie o tym najlepiej. Obciążona matką fanatyczką, młoda żona i matka, w rzeczywistości nie potrafi, jakoś nie umie zwyczajnie żyć. Gdy pewnego dnia wszelkie skrywane wspomnienia wybuchają, wybierając sobie cudowny dzień, stając w opozycji do spokojnego dnia pikniku, wszystko się zmienia. Tylko dlaczego Cora wybrała właśnie tego mężczyznę? Nieznajomego? Dlaczego to on posłużył za katalizator?

Nie jesteśmy jedynymi, którzy nie wiedzą co o tym wszystkim sądzić. Stajemy obok męża bohaterki niepewni tego, co się teraz wydarzy. Z jednej strony przyzwyczajeni do jej wybuchów, ale nigdy do tak drastycznych porywów. Nagle podobnie jak on, uświadamiamy sobie, że nie znamy tej kobiety. Zresztą, co tam my... to w końcu on się z nią ożenił. Powinien potrafić wyjaśnić tę zagadkę, a jednak nic z tego. Na szczęście przed natychmiastowym skazaniem Corę ratuje psychiatra. Dzięki niemy naruszona trauma wybucha, zaczynają się pytania, i nadchodzą przerażające odpowiedzi. Na powierzchnię wypływają skrywane długo tajemnice, otwierają się rany... jednak kto w to uwierzy? W tak okrutne historie, tak przerażające obrazy?

Petra Hammesfahr, autorka wstrząsającej Matki, daje nam w tym na poły thrillerze psychologicznym, na poły kryminale, prawdziwy popis swoich umiejętności. Skrupulatna, dokładna w przedstawianiu okrucieństw świata, w którym ukształtowała się jej bohaterka, nie pozostawia niedomówień. Jest dobitna, ostra, dziwnie nie kobieca. Jakby pragnęła zaprotestować przeciwko temu, co często tak niezrozumiałe. Przedstawić bohaterkę i przy jej pomocy przekazać nam własne przemyślenia. Z drugiej strony otrzymujemy w tej książce także sporą dawkę zwyczajowej „rozrywki”. Tajemnicę, której rozwikłania nie można przewidzieć. Która już samą okładką, wprowadza niezłe zamieszanie. Która z kobiet nosi nóż w głowie? Chyba tylko ta, która pragnie nim usunąć wspomnienia...

d1ik7yj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ik7yj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj