Monty Python junior

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

Najlepsze książki dla dzieci to te, w których dorosły czyta między wierszami i chichocze pod nosem z powodów, których młody czytelnik nie powinien się nawet domyślać. Opowieść Stephana Pastisa o młodocianym detektywie Kacprze Niewypale i jego futrzastym wspólniku zmierzała w tym kierunku, ale odniosłam wrażenie, że nabrała niekontrolowanego rozpędu, wzorem cadillaca z końcowych rozdziałów. Pastisowi udało się napisać świetną, anarchistycznie-montypythonowską książkę dla wewnętrznego dziecka. Jak ją odbierze dziecko prawdziwe – nie wiem, ale obawiam się, że może być mniej ubawione. I to wcale nie dlatego, że nie będzie w stanie docenić surrealistycznego dowcipu – o to jestem spokojna. Myślę też, że nie będzie miało problemu z zaakceptowaniem najlepszego przyjaciela Kacpra i zarazem wspólnika agencji detektywistycznej, czyli polarnego niedźwiedzia Totala. Total, zdaniem Kacpra, waży siedemset kilo i lubi młode foki, ale chyba jest w tym opisie trochę przesady (o jakieś 699 kilogramów, jak sądzę), bo amator
młodych foczek sypia z Kacprem w jednym łóżku i spokojnie mieści się w osobowym samochodzie. Dzieci (i dorośli) mogą zresztą polubić misia nawet bardziej, niż narratora, bo młody detektyw o przerośniętym ego rozmiarów sporego wieżowca prowokuje raczej, by śmiać się z niego, niż z nim. Rzecz w tym, że w tej książce jednym z głównych źródeł komizmu jest język, co znacznie bardziej doceni dorosły jego użytkownik, gdy obok „postępków nieetycznych, bezprawnych i niemoralnych” oraz „nikczemnych istot” natknie się na „pękanie”, „kapnięcie się” i raban” (bo dzieciaki posługują się tu, nie wiadomo dlaczego, slangiem z czasów Tolka Banana).

Wartością samą w sobie rysunki, nie tyle ilustrujące akcję, co stanowiące równorzędny środek narracji. Dawno nie widziałam równie zabawnych.

Dodatkowo uprzedzam, że nie jest to książką do pociągu, ani na długi, deszczowy wieczór. Polecam zażywać w małych dawkach, nie pomijając tytułów rozdziałów, starannie oglądając ilustracje. I nie wyrywać z rąk dziecku!. No, może dopiero, gdy zaśnie…

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]