Mija 5 rocznica śmierci Jerzego Giedroycia, twórcy i redaktora naczelnego paryskiej „Kultury”.
Jerzy Giedroyć urodził się 27 lipca 1906 roku w Mińsku. W latach 1930. był redaktorem naczelnym „Dnia Akademickiego”, a następnie dwutygodnika „Bunt Młodych” przekształconego w 1936 w tygodnik „Polityka”. Po wybuchu II wojny światowej przedostał się do Rumunii, gdzie służył jako osobisty sekretarz ambasadora Polski. Następnie zgłosił się do służby wojskowej w armii brytyjskiej i wyjechał do Palestyny. Jako żołnierz brygady polskiej brał udział w kampaniach w Libii oraz w bitwie o Tobruk.
W roku 1946 w Rzymie, pełniąc funkcje attaché ds. kontaktów z prasą i propagandy oraz podporucznika w Drugiej Dywizji Armii Polskiej pod dowództwem Generała Andersa, Giedroyć założył wydawnictwo Instytut Literacki dla demobilizowanych żołnierzy. Dzięki kredytowi zaciągniętemu w Funduszu Żołnierskim Giedroyć zakupił niewielką prasę drukarską, co pozwoliło mu wydać w ciągu roku 35 książek oraz pierwszy numer czasopisma „Kultura”.
W październiku 1947 Giedroyć wraz z dwójką swoich współpracowników, Zofią i Zygmuntem Hertzami, sprzedali drukarnię w Rzymie, spłacili długi i przeprowadzili się do Paryża.
Od 1947 roku Instytut Literacki wydawał miesięcznik „Kultura”, który był najważniejszym pismem polskiej emigracji, a zarazem jednym z najlepszych miesięczników kulturalnych na świecie. Na jego łamach publikowali m.in. Józef Czapski, Witold Gombrowicz, Czesław Miłosz, Jerzy Stempowski, Melchior Wańkowicz. „Kultura”, propagująca ideę powrotu do rządów demokratycznych w Polsce, odegrała istotną rolę w życiu nie tylko emigracji, ale wszystkich Polaków.
Jerzy Giedroyć na łamach „Kultury” wielokrotnie dawał wyraz poparcia dla idei wolnościowych, zachęcał do powołania w Polsce zorganizowanej opozycji demokratycznej, popierał strajki sierpnia 1980 roku. Opowiadał się za zjednoczeniem Niemiec oraz przywróceniem niepodległości Litwie, Ukrainie i Białorusi. Jako jeden z pierwszych zaakceptował też polską granicę wschodnią, stając na stanowisku, że Lwów powinien być ukraiński, a Wilno litewskie. Od samego początku istnienia „Kultury” jej głównym priorytetem było utrzymanie bliskich związków z Polską, nigdy więc nie podejmowano jakichkolwiek form ostracyzmu względem Polski i polskich uchodźców. Zarówno kolejne numery miesięcznika jak i książki, które zaczęto wydawać począwszy od roku 1956 były szmuglowane do Polski w plecakach.
Jerzy Giedroyc rzadko sam wypowiadał się na łamach „Kultury”. Jego stała rubryka zatytułowana Obserwatorium pojawiła się dopiero w 1981 roku. Została potem zastąpiona przez Notatki Redaktora. Najważniejszym gatunkiem wypowiedzi Jerzego Giedroycia był jednak list. W 1962 roku Instytut Literacki rozpoczął publikację półrocznika „Zeszyty Historyczne”, który od 1973 ukazywał się jako kwartalnik. W Instytucie, który zajmował się także wydawaniem książek, publikowali m.in. Marek Hłasko, Sławomir Mrożek, Henryk Grynberg, Leszek Kołakowski oraz Zygmunt Bauman.