Mela Koteluk o "Bajkach robotów": "Zrobiły na mnie piorunujące wrażenie". #GdybyNieKsiążka
Są książki, które stymulują naszą wyobraźnię na tyle, że rozbudzają jeszcze większą ciekawość świata. Mela Koteluk opowiada nam o "Bajkach robotów" Stanisława Lema.
Mela Koteluk, piosenkarka i autorka tekstów bez wahania wskazała książkę, która szczególnie zadziałała na jej wyobraźnię. Wybierając "Bajki robotów", doceniła unikatową umiejętność kreowania rzeczywistości przez Stanisława Lema.
- Gdyby nie "Bajki robotów" Stanisława Lema, być może nigdy nie przypomniałabym sobie, że wyobraźnia jest jak kosmos - niczym nieograniczona. Książkę stanowi zbiór krótkich opowiadań, w których Lem nawiązuje do konwencji baśni, łącząc pozornie obce sobie światy: średniowieczne realia z fantastyką - opowiada Koteluk.
- Spotykamy tu smoki i maszyny, a charakterystyczne dla Lema neologizmy, które bardzo lubił wymyślać, wprowadzają element komiczny. Pojawiają się tu rymundy, gryzmaki, kambuzele, elektrosmoki i bezroboty. "Powiedz mi - rzekła maszyna - co to jest za miejsce, które nie ma ani ścian, ani murów, ani krat, a którego nikt nigdy nie opuścił i nie opuści? - Tym miejscem jest Kosmos - odparł konstruktor". Ta błyskotliwa i dowcipna klasyka zrobiła na mnie kiedyś piorunujące wrażenie! - komentuje.
60 procent Polaków nie przeczytało w zeszłym roku ani jednej książki. Razem możemy to zmienić! Wirtualna Polska dedykuje akcję #GdybyNieKsiążka Oldze Tokarczuk, laureatce Literackiej Nagrody Nobla za 2018 r. Wierzymy, że to właśnie książki sprawiają, że stajemy się tymi, kim jesteśmy.
A jaka jest najważniejsza książka w Twoim życiu? Czekamy na tytuły i zdjęcia na #dziejesię.
Swoje ukochane książki wybrały już m.in. Katarzyna Bonda i Marta Żmuda Trzebiatowska. Czekamy na ciebie!