Mariusz Szczygieł cieszy się z Nobla dla Olgi Tokarczuk. "Znowu spotkało mnie szczęście"
Mariusz Szczygieł nie kryje dumy i radości z nagrody Nobla przyznanej Oldze Tokarczuk. "Olgi i moje myślenie na temat spraw Polski, świata i człowieka jest bardzo bliskie" - napisał na swoim profilu na Facebooku.
Komisja noblowska zdecydowała się przyznać nagrodę literacką za 2018 r. Oldze Tokarczuk. Wyróżnienie dostała za "narracyjną wyobraźnię, która z encyklopedyczną pasją pokazuje przekraczanie granic jako formę życia".
Mariusz Szczygieł, który kilka dni temu odebrał nagrodę Nike, przyznaje, że jest poruszony sukcesem Polki.
- Nobel dla Olgi? Po mojej Nike w niedzielę - znów spotkało mnie szczęście. Tak to czuję. A podobno tylko nieszczęścia chodzą parami... Jestem tym bardziej szczęśliwy, że Olgi i moje myślenie na temat spraw Polski, świata i człowieka jest bardzo bliskie - czytamy we wpisie Mariusza Szczygła na Facebooku.
- "Boimy się prawdy o naszej egzystencji" - powiedziała kiedyś. Pisarki i pisarze istnieją po to, by nam tę prawdę pokazać, ale tak, żebyśmy od tego nie umarli, ale poczuli ze chcemy żyć nadal. Olga Tokarczuk - jak widać z tego, co ja ostatnio spotyka pięknego - pokazuje najlepiej - dodał.
ZOBACZ TAKŻE NOWY ODCINEK "W ŁÓŻKU Z OSKAREM”: Helena Norowicz: "Nigdy nie miałam problemu z nagością"
- Gdy się dowiedziałam, musiałam się zatrzymać. To jeszcze w ogóle do mnie nie dociera - wyznała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Komisja Noblowska podała kilka powodów decyzji, aby nagrodzić polską pisarkę:
- Nigdy nie postrzega rzeczywistości jako czegoś stałego i danego raz na zawsze. Jej powieści zbudowane są na napięciu między kulturowymi sprzecznościami: natura kontra kultura, rozsądek kontra szaleństwo, mężczyzna kontra kobieta, dom kontra wyobcowanie.