Jeffrey ArcherArcher przyzwyczaił swoich stałych czytelników do określonego, monumentalnego stylu, w jakim tworzy powieści. Opowiadane przez niego historie to nie urywki z czyjegoś życia, to całe życie, ze wszystkimi jego aspektami – uczuciowym, zawodowym, politycznym, społecznym, obyczajowym i historycznym.
To historie wielowarstwowe i starannie przemyślane, każde kolejne zdarzenie stanowi logiczną konsekwencję poprzedniego, nie ma żadnych zbędnych elementów, a całość skonstruowana przez autora sprawia wrażenie dopracowanej w każdym calu. Mimo wielości wątków powieść jest niesłychanie przejrzysta i z miejsca wciąga czytelnika w swój wartki nurt.Nie potrzeba wiele czasu by poznać bohaterów, ma się bowiem wrażenie, że zna się ich już od pierwszej strony. Na tym właśnie polega magia i siła pisarstwa Archera.
Tym razem autor skoncentrował się na życiu amerykańskich bliźniąt – chłopców, którzy zostali rozdzieleni w krótki czas po narodzinach i którzy spotkają się wiele lat później w okolicznościach dalekich od przyjemnych i komfortowych. Do czasu spotkania mężczyzn autor kreśli dokładnie ich losy, od lat dziecięcych przez dorastanie aż po dorosłość. Portretuje ich we wszelkich możliwych sytuacjach dając okazję do prawdziwego ich poznania.
Jego talent jest widoczny nie tylko w konstruowaniu mistrzowskich, wciągających i nieprzewidywalnych do ostatniej strony fabuł, ale również w tworzeniu ludzkich charakterów. Nie mniej udane jest tło do życiorysów obu mężczyzn. Pomimo częstych odwołań do wydarzeń politycznych czy społecznych powieść się nie dłuży i nie nudzi. Każdy jej element jest w równym stopniu interesujący, co potrzebny. To fantastyczna i prawdziwa historia, na najwyższym poziomie, a mimo to dla każdego. Cały Archer!