W połowie maja trafi do księgarń opublikowany przez wydawnictwo a5 Krystyny i Ryszarda Krynickich wybór limeryków, rymowanek inaczej mówiąc śmiesznych wierszyków Wisławy Szymborskiej zatytułowany "Rymowanki dla dużych dzieci" ozdobiony również zabawnymi jej wyklejankami.
Część limeryków, "podsłuchańców" i "lepieji" mogliśmy obejrzeć na "żywo" w wykonaniu aktorów i pisarzy w krakowskim Salonie Poezji Anny Dymnej. Twórczości tej jak mówi sama poetka sprzyjają podróże szczególnie te rozciągnięte w czasie, które warto wypełnić "lekką" rymowaną twórczością, stąd mamy w tomiku między innymi limeryki chińskie, wyspiarskie, kontynentalne, lozańskie, podhalańskie.
W ten niekonwencjonalny sposób poetka komentuje różne aspekty naszego życia: obyczaje i nawyki kulinarne, uzależnienia od używek, przerabia zwrotkę znanej pieśni "Kto powiedział że Moskale..." oraz hasła reklamowe z lat pięćdziesiątych. Dopisuje dowcipne puenty czasem złośliwie przekrzywi kropkę nad i, ale czyni to wszystko z wyczuciem i polotem, tak aby nikogo nie obrazić i nie zrazić do Siebie i języka, a język ma cięty, uszczypliwy, tak w sam raz dla tych, którzy mają wyczucie i poczucie humoru.