Wampiry na Broadwayu. Taki cel zamierza osiągnąć Sir Elton John, który przymierza się do muzycznej interpretacji "Wywiadu z wampirem". Współtwórcą musicalu ma być Bernie Taupin i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem sztuka powinna trafić na teatralne deski w 2005 roku pod tytułem "Wampir Lestat".
Spektakl ma kosztować około 10 milionów dolarów i zgodnie z zapowiedziami twórców ma być pozbawiony gotyckiego nadęcia. "To będzie coś mrocznego, seksownego i strasznego, co nie znaczy, że będziemy mieli do czynienia z tendencyjną inscenizacją" - wyjaśnia Taupin.
Tymczasem John zabrał się z komponowania partii na orkiestrę, gdyż zgodnie z jego intencją muzyka ma tworzyć klimat sprzed 200 lat, dlatego nie znajdziemy tam ani elektroniki, ani nowoczesnych brzmień. "Nie wyobrażam sobie, aby współczesne dźwięki nie brzmiały tu śmiesznie" - wyjaśnił Sir Elton John.
Na libretto spektaklu złożą się wątki z trzech słynnych powieści Anny Rice, a mianowicie z "Wywiadu z wampirem", "Królowej potępionych" oraz "Wampira Lestata". Historia Louisa i Lestata wielokrotnie poddawana była różnym adaptacjom.
Do najsłynniejszych produkcji należą "Wywiad z Wampirem" z 1994 roku z kreacjami Toma Cruise'a i Brada Pitta oraz ubiegłoroczna "Królowa potępionych" z Aaliyah w roli głównej oraz Jonathanem Davisem z Korn jako autorem muzyki.
Sir Elton nie jest nowicjuszem w musicalowej materii. Ma na swym koncie broadwayowskie interpretacje "Króla Lwa" i "Aidy". Przejście z repertuaru disneyowskiego na wampiryczny zdaje się być dość ryzykowne. Miejmy nadzieję, że nie wyjdzie z tego coś wyłącznie strasznego.