Kosmiczna błyskotka

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Jedno trzeba Craigowi Thompsonowi przyznać – potrafi zaskakiwać. Bo „Kosmiczne rupiecie” – zestawione z „Blankets”, „Habibi” czy nawet „Good-bye, Chunky Rice” – tym właśnie są: zaskoczeniem; sympatyczną niespodzianką, zgotowaną czytelnikom. Przepiękną i uroczą powieścią graficzną dla dzieciaków, która dojrzalszemu odbiorcy (nawet nastoletniemu) nie ma wiele do zaoferowania.

Główną bohaterką jest tu Fiolet – rezolutna nastolatka, mieszkająca z rodzicami (ojcem – robotnikiem i matką – projektantką) w kosmicznym odpowiedniku dzielnicy z przyczepami. Gdy ukochany tata znika, a mama zostaje uwięziona w „dzielnicy bogatych” Fiolet bierze los w swoje ręce i rusza na poszukiwania. A, że będą one niezwykłe, możemy być pewni, wszak Thompson nie raz już dał się poznać jako autor obdarzony niezwykle bogatą wyobraźnią.

Pierwsze, co rzuca się w oczy to cudowna oprawa „Kosmicznych rupieci”. Autor „Habibi” sam przyznał, że ten album był dla niego miłą przerwą od poważniejszych projektów i widać, radość z jaką dał się ponieść entuzjazmowi. Bogate, świetnie rozplanowane i przepięknie pokolorowane kadry (kolorystą jest tu Dave Stewart, artysta nie mniej znany niż Thompson) przykuwają uwagę czytelnika i zmuszają do niezwykle uważnej lektury i wyłapywania ukrytych smaczków. To najprawdopodobniej najlepiej narysowany album w karierze tego rysownika, a przyjemność lektury przedłuża jeszcze potężny, kilkudziesięciostronicowy dodatek, w którym umieszczono szkice, projekty postaci i komiksy „poboczne”. Thompson pozostaje wierny swojemu stylowi, „Kosmiczne rupiecie” są więc jednocześnie rozkosznie Disnejowskie i urzekająco sentymentalne, co widać zwłaszcza w postaci matki – kobiety jakby wprost wyjętej z poprzednich albumów artysty.

(img|691899|center)

Szkoda więc, że za mistrzostwem formalnym nie idzie równie pieczołowicie poprowadzona fabuła. „Kosmiczne rupiecie” wprawdzie czyta się świetnie, ale jest to komiks pozbawiony prawdziwych emocji i prześlizgujący się po tematach, które podejmuje. Owszem, Thompson próbuje ugryźć problemy, od których komiksy dla młodzieży zazwyczaj stronią, mam jednak wrażenie, że nic z tego nie wynika. Mowa tu więc i o rozwarstwieniu społecznym (Fiolet i jej rodzina pochodzą z białej biedoty, która w Stanach Zjednoczonych często jest spychana na margines i wyśmiwana), i o nieuczciwości wielkich korporacji, i o nadużyciach bogaczy, i o zagrożeniach dla środowiska i wynikających z nich zagrożeniach dla ludzi.

Ale żaden z tych tematów nie zostaje rozwinięty, a czytelnik - oczarowany kolejnymi pięknymi kadrami, zapatrzony w szczegółowo rozrysowane statki kosmiczne, oczarowany dynamiką postaci - pędzi przez komiks bezrefleksyjnie, nie przymuszany do głębszego namysłu. Brak "Kosmicznym rupieciom" wyczucia, które wyróżniało chociażby "Blankets" czy "Habibi". Thompson mówi wprost rzeczy, które lepiej byłoby ukryć za metaforą. Grzęźnie w rollercoasterowych scenach akcji, zaniedbując charakterystyki bohaterów. Próbuje nieudolnie grać na emocjach, lecz brakuje mu odwagi, by postawić Fiolet i jej paczkę przed naprawdę trudnymi decyzjami.

(img|691900|center)

W efekcie "Kosmiczne rupiecie" pozostają jedynie przyjemnym przerywnikiem. Nie zapadającym w pamięć świecidełkiem, do którego warto wracać po to, by podziwiać kadry - a nie, by raz jeszcze spotkać bohaterów i przeżyć ich przygodę. To błyskotka - popis formalnego kunsztu i scenariuszowego lenistwa.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]