Trwa ładowanie...

Korespondencja Giedroycia z Jantą-Połczyńskim o początkach Instytutu Literackiego

Korespondencja Giedroycia z Jantą-Połczyńskim o początkach Instytutu LiterackiegoŹródło: Inne
d1wrgzz
d1wrgzz

O początkach działalności Instytutu Literackiego Jerzego Giedroycia, problemach polskiej emigracji po 1945 r. i publikacjach miesięcznika „Kultura” można przeczytać w książce Jerzy Giedroyc - Aleksander Janta-Połczyński. Korespondencja 1947-1974.

W publikacji autor opracowania Paweł Kądziela umieścił 402 odnalezione listy, które w latach 1947-1974 pisali do siebie twórca „Kultury” Jerzy Giedroyc oraz emigracyjny pisarz i reporter Aleksander Janta-Połczyński .

- Te listy pokazują mnóstwo dramatycznych sytuacji z wczesnego okresu egzystencji miesięcznika „Kultura”. Wielokrotnie Jerzy Giedroyc pisze do Janty, żeby mu zdobywał prenumeratorów, pomagał sprzedawać publikacje Instytutu Literackiego, gdyż ma pieniądze jedynie na wydanie jednego czy dwóch numerów – mówi Kądziela .

Według niego, opublikowane listy w jednej czwartej dotyczą głośnej książki Aleksandra Janty-Połczyńskiego pt. Wracam z Polski, która była jego relacją z podróży do Polski po 1945 r.
- Ta książka to był przysłowiowy kij w mrowisko, która wywołała falę dyskusji w kręgach emigracyjnych - powiedział Kądziela .

d1wrgzz

W omawianej w korespondencji książce Janta opisał Polskę z 1948 r. Pisał m.in. o Ziemiach Odzyskanych, Oświęcimiu, o ołtarzu Wita Stwosza, o zbiorach Ossolineum, stosunku do Rosjan, nastrojach wśród literatów i o jeździe po Polsce koleją. Wśród emigracji książka ta wywołała niechęć, ponieważ Janta nie ujmował rządzącym komunistom zasług.

Jak tłumaczył Kądziela , Giedroyc publikując książkę Janty sprzeciwił się opinii emigracji londyńskiej, która uważała, że z krajem nie należy się w ogóle kontaktować ani do niego jeździć, ponieważ jest rządzony przez komunistów.

- Ta sprawa była groźna dla samych podstaw egzystencji „Kultury”, która w tamtym okresie była pismem II Korpusu Polskiego. Po publikacji książki Janty , gen. Anders i jego współpracownicy zabronili kolportażu wojskowego „Kultury”, co spowodowało jej poważny kryzys finansowy - zaznaczył Kądziela .

Jak podkreślił, w wydanej przez Bibliotekę Narodową korespondencji sporo miejsca zajmuje także wątek pozostania na emigracji Czesława Miłosza w 1951 r. oraz sprawa Skarbów Wawelskich, wywiezionych do Kanady podczas II wojny światowej.

d1wrgzz

Książka jest bogato ilustrowana zdjęciami archiwalnymi ze zbiorów Biblioteki Narodowej oraz Instytutu Literackiego w Paryżu. Na zdjęciach czytelnik znajdzie m.in. Czesława Miłosza , Józefa Czapskiego , 46938 Zofię Hertz, Hankę Ordonównę, a także bohaterów korespondencji.

Podstawę tekstową publikacji stanowią oryginały listów Aleksandra Janty-Połczyńskiego , przechowywane obecnie w Instytucie Literackim w Maisons-Laffitte, oraz listy Jerzego Giedroycia przekazane przez Walentynę Jantową wraz z całym archiwum męża Bibliotece Narodowej.

Aleksander Janta-Połczyński urodził się 11 grudnia 1908 r. w Poznaniu. Jako młody człowiek wyjechał do USA, gdzie rozpoczął karierę dziennikarza. Jego pasją był daleki Wschód, zwłaszcza Japonia. Janta był pierwszym tłumaczem haiku na język polski. Podróżował po całym świecie, wydał 63 książki i setki artykułów. Ksawery Pruszyński nazywał go „Rejem reportażu polskiego”. Janta zmarł w USA 19 sierpnia 1974 r.

d1wrgzz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wrgzz

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj