Kongres Kultury Książki - zmiany czekające biblioteki i bibliotekarzy

Z kolei studenci bibliotekoznawstwa i sami bibliotekarze muszą być przygotowani na wykonywanie w przyszłości takich zawodów jak researcher, broker i selektor informacji, menedżer programów multimedialnych czy menedżer wielokulturowości, a nawet animator parków rozrywki.

Podczas rozpoczętego w środę w Katowicach Kongresu dyskutowano m.in. o tym, czym jest kultura książki i w jakim kierunku będzie zmierzał rozwój bibliotek i zawód bibliotekarza. "Kultura książki to książki w ruchu, w działaniu, pisane i czytane, sprzedawane i kupowane, gromadzone i niszczone, kochane i prześladowane, a także ich twórcy, właściciele, czytelnicy" - powiedział prof. Krzysztof Migoń z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Dr hab. Maria Próchnicka z Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreśliła, że zmiany na rynku pracy w epoce postindustrialnej dotyczą także bibliotek. Ich pracownicy muszą być gotowi na bardziej elastyczne formy zatrudnienia i pracę w systemie projektowym, ustawicznie się kształcić, być gotowym do wielokrotnej adaptacji na rynku pracy.

Obok tradycyjnych specjalizacji w tym zawodzie - bibliotekarza, archiwisty, wydawcy - coraz bardziej potrzebni będą dydaktycy medialni, specjaliści marketingu społecznego, researcherzy i selektorzy informacji.

"Biblioteki muszą pełnić misję społeczną w znaczeniu coraz większego otwarcia na odbiorcę, aktywnych działań, organizacji imprez wokół książki. Muszą być otwarte na nowe czy poszerzające się grupy odbiorców jak seniorzy, imigranci czy wyznawcy innych religii" - powiedziała Próchnicka.

Organizowany przez Bibliotekę Śląską Kongres Kultury Książki zgromadził ważnych twórców i osobistości związane z książką w Polsce i na świecie. Jego celem jest "próba diagnozy kultury współczesnej książki i jej kontekstów". Potrwa do piątku.

Jednym z najciekawszych punktów programu będzie piątkowa sesja pt. "Gorzka sława", w całości poświęcona 80. rocznicy urodzin amerykańskiej poetki Sylvii Plath oraz 14. rocznicy śmierci angielskiego poety Teda Hughesa.

Kongresowi towarzyszą też wystawy. W holu Biblioteki Śląskiej prezentowane są najcenniejsze zbiory tej placówki naukowej: rękopisy, inkunabuły, stare druki, zbiory ikonograficzne - grafika, fotografie, pocztówki i ekslibrisy, a także wyjątkowe muzykalia. Osobną grupę stanowią cimelia, czyli obiekty unikatowe i rzadkie, druki bibliofilskie, książeczki miniaturowe i dzieła pięknie oprawione. Obok kolekcji zbiorów specjalnych na wystawie znalazły się również druki dotyczące piśmiennictwa śląskiego XIX i XX wieku.

Z kolei w Sali Albertynka przygotowano wystawę poświęconą samej Bibliotece Śląskiej - największej i najstarszej polskiej biblioteki na Górnym Śląsku.