Komiksowa uczta dla oka

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Nawet jeśli scenariuszowi „Ikara” do ideału trochę zabrakło, to w dalszym ciągu jest to lektura, po którą koniecznie musicie sięgnąć. Choćby dla obłędnych ilustracji Francisa Manapula, jednego z czołowych twórców młodego pokolenia, który w tym komiksie przeszedł samego siebie.

Duet Francis Manapul i Brian Buccellato dał się poznać za sprawą ciepło przyjętego „Flasha”, którym nieco odświeżył skostniałą konwencję. W opowieści o Najszybszym Człowieku na Ziemi panowie położyli główny ciężar na psychologiczne zniuansowanie postaci i nieoczywiste rozwiązania fabularne, czym zaskarbili sobie sympatię także polskich czytelników. „Ikarowi” również daleko do sztampy, zwłaszcza jeśli porównamy go z poprzednimi tomami „Detective Comics”.

Kośćcem fabuły jest typowe śledztwo, tym razem kręcące się wokół zagadkowej śmierci majętnej filantropki oraz tytułowego „ikara” – narkotyku znanego z „Batman. Rok zerowy”, którego przedawkowanie kończy się samozapłonem. Manapul i Buccellato zawodowo stopniują napięcie, dozują tropy i wprowadzają na scenę kolejnych aktorów dramatu. Oczywiście nie brakuje brawurowych scen akcji, których ukoronowaniem jest pełen rozmachu pojedynek Batmana z podopieczną gangstera o wszystko mówiącej ksywie Kałamarnica. Jednak tym, co przede wszystkim wyróżnia „Ikara”, jest wrażliwość autorów na kwestie zwykle pomijane w tego typu historiach. Nienachalnie akcentowanie problematyki społecznego wykluczenia, narkomanii, biedy czy współczesnego niewolnictwa pokazuje, że superbohaterski komiks może z powodzeniem mówić o „ważnych sprawach”, bez wpadania w pułapkę taniego moralizatorstwa. Wrażenie robi także ogromny wysiłek, jaki włożono w wiarygodne odmalowanie bohaterów – zwłaszcza pogrążonego w żałobie panicza Wayne’a i Harveya
Bullocka, tu sportretowanego jako postać wymykająca się jednoznacznej ocenie.

Dobre wrażenie całości nieco psuje finał historii, napisany po łebkach i oparty w dużej mierze na budzącej niesmak deus ex machinie. Na szczęście są jeszcze rysunki – i to jakie. Już pierwszy rzut oka na okładkę „Ikara” sprawia, że mamy ochotę oprawić ją i powiesić na ścianie. Soczysta żółć pięknie kontrastująca z czerwonym logotypem i wyszparowany Batman są wyraźnym sygnałem, że nie mamy do czynienia z pierwszym lepszym rzemieślnikiem. I tak jest w istocie, bo „Ikar” tylko potwierdza ogromny talent filipińsko-kanadyjskiego artysty. Połączenie charakterystycznego dla Manapula kreskówkowego stylu rysowania postaci z awangardowym kadrowaniem, obsesją splashy i złożonych planów wypada pierwszorzędnie. „Ikar” to bez dwóch zdań najlepiej zilustrowany „Batman”, jaki od dawna ukazał się na naszym rynku. Premiera kolejnego tomu autorstwa tego duetu już w maju. Większej zachęty chyba nie potrzebujecie.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]