Konflikt pomiędzy rysownikami komiksowymi a Krzysztofem Skrzypczykiem groził skandalem na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier. Dziś wydaje się, że groźba bojkotu została zażegnana, jednak dużą cenę zapłacili organizatorzy Sympozjum.
Jak podaje Aleja Komiksu, tegoroczne Sympozjum Komiksologiczne po raz pierwszy nie odbędzie się w ramach festiwalu. Nowym opiekunem Sympozjum ma być Uniwersytet Łódzki. Taką informację serwisowi podał sam Krzysztof Skrzypczyk – główny organizator sympozjów, który nie wyklucza, że jest to początek dłuższej współpracy.
Spór pomiędzy Skrzypczykiem i kilkoma przedstawicielami światka komiksowego rozgorzał w poprzednim tygodniu, kiedy Karol Kalinowski , Michał Śledziński i Kamil Śmiałkowski poczuli się urażeni sformułowanym tematem i jego uzasadnieniem i ogłosili bojkot MFK. Ich zdaniem Skrzypczyk jest niechętny młodemu pokoleniu polskich twórców i propaguje tezę jakoby było niewiele warte. Nie spodobały im się także niektóre sformułowania, które znalazły się w eksplikacji tematu Sympozjum (miedzy innymi określenie młodych twórców mianem „bidulka-komiksiarzami”).
Z takiego rozwiązania zadowoleni są Kalinowski i Śmiałkowski, którzy zapowiedzieli przybycie do Łodzi. Niestety wciąż nie ma oficjalnego komunikatu organizatorów MFK.