Adaptowanie klasycznych tekstów kultury na potrzeby medium komiksowego nie jest niczym nowym. Jednak w ostatnich tygodniach zjawisko to jeszcze się nasiliło. Szykują się bowiem aż trzy komiksowe reinterpretacje.
Najbardziej zeskakująca jest chyba przygotowywana przez wydawnictwo Marvel komiksowa Duma i uprzedzenie . Firma, która słynie głównie z niezwykle popularnych zeszytów o supermutantach (Wolverine, Hulk, Spider-Man) postanowiła wziąć na warsztat klasykę literatury realistycznej. Romans Jane Austen to jedna z najpopularniejszych książek anglojęzycznych. Pomimo niemal dwóch wieków od wydania wciąż cieszy się niegasnącym powodzeniem. Tym bardziej cieszy fakt, że artyści Marvela postanowili uszanować oryginał i dołożyli wiele wysiłków by jak najwierniej oddać realia epoki. Rzecz zamknie się w pięciu zeszytach, a odpowiedzialni za nią są scenarzystka Nancy Butler i rysownik Hugo Petrus.
Jednak nie tylko klasyczna literatura interesuje komiksiarzy. Na karty komiksu przeniesione zostaną także dwa dobrze znane tytuły filmowe – Blade runner i Dobry, zły i brzydki.
Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? to jedno z najwybitniejszych opowiadań Philipa K. Dicka - kultowego pisarza science-fiction. Artysta poruszył w nim jeden ze swoich ulubionych tematów – kreśląc wizję świata w którym trudno odróżnić człowieka od maszyny, zadał pytanie o granice człowieczeństwa. Dzieło na wielki ekran przeniósł Ridley Scott, a jego Blade runner do dziś pozostaje wzorem artystycznego kina fantastycznego. Komiks historią Ricka Dekarda zainteresował się dość wcześnie – po sukcesie filmu ukazała się niewolniczo wierna scenariuszowi adaptacja, której nie udało się jednak oddać problematyki i złożoności oryginału. Tym razem artyści chcą jednak pójść w innym kierunku, bardziej skupiając się na książkowym pierwowzorze (świadczy o tym choćby zachowanie oryginalnego tytułu). Za projekt odpowiedzialny jest zdobywca nagrody Eisnera Richard Starkings.
Z kolei komiks The Man With No Name inspirowany klasycznymi spaghetti westernami Sergio Leone liczy sobie już jedenaście zeszytów. Teraz, by zaciekawić nowych czytelników seria zmienia tytuł na Dobry, zły i brzydki. Wydaje się, że po sporym sukcesie Loveless Briana Azzarello czeka nas kolejny western z prawdziwego zdarzenia. Nad serią pracują Chuck Dixon i Esteve Polls.