Kiedy (s)twórca powiedział A 

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Tryby to utwór niewątpliwie epicki, niełatwo dający się jednak zaklasyfikować do jakiegoś określonego gatunku. Pomimo rysujących się w tle wątków damsko-męskich nie jest on z całą pewnością romansem ani powieścią psychologiczną. Nie jest też powieścią historyczną czy sagą rodzinną, choć napotykamy w nim sceny nie dające się w żaden sposób umiejscowić we współczesności, ani też thrillerem lub kryminałem, mimo że składa się niemal z samych tajemnic, zagadek i zaskoczeń.

Czym więc jest? Najprościej byłoby powiedzieć, że powieścią o stawaniu się powieści, swoistą literacką Genesis. O ile jednak ta ostatnia opowiada o procesie stwarzania świata w sposób uporządkowany i umiejscowiony w czasie – stale i niezmiennie – przeszłym, o tyle opowieść o kreowaniu dzieła literackiego nieustająco balansuje pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Tego, co zaistniało w postaci materialnej, nie da się zmienić : hipopotam nie stanie się motylem, betonowy wieżowiec – latawcem, nie ożyje martwe ciało i nie cofną się skutki żadnej dokonanej czynności. Lecz świata stwarzanego mocą słów nie obowiązują takie ograniczenia; narratorowi można kazać błądzić po zakamarkach czasu i przestrzeni, dając mu do dyspozycji szybkobieżne windy, przenoszące go z łatwością z „wczoraj” do „dziś” i od „tu” do „tam”, oraz zamaskowane korytarze, łączące to, co widoczne, z tym, co ukryte; można wyposażyć go w peryskopy i systemy podsłuchowe umożliwiające wgląd w najbardziej utajnione zakątki
rzeczywistości, z wnętrzem ludzkiej duszy włącznie.

Niefortunne słowo, nieprzemyślany uczynek, niepotrzebną śmierć można anulować jednym pociągnięciem pióra lub kliknięciem myszy. Można połączyć losy bohaterów, którzy w realnym życiu nie mieliby nawet szans minąć się na ulicy, i odtworzyć z fotograficzną dokładnością wydarzenia, które nigdy nie miały miejsca. Jaka to wielka moc – i jak zarazem trudna do utrzymania w ryzach! Bo oto zdarza się, że narrator – alter ego twórcy, powołane przezeń dla utrzymania dystansu do świata przedstawionego i uczynione swego rodzaju najemnikiem – zaczyna żyć własnym życiem, wprowadzać postacie, obrazy i wątki nieprzewidziane w pierwotnym zamyśle. Autor staje wówczas przed możliwością wyboru: któremu ze swoich „ja” pozwolić na przewagę – temu uporządkowanemu, które przed rozpoczęciem pisania zanotowało sobie na karteluszku porządek zdarzeń i naszkicowało dość dokładne sylwetki bohaterów – czy temu błądzącemu po obszarach podświadomości, żonglującemu wyobraźnią i emocjami niczym garścią szklanych kulek?

Tryby są opowieścią o takich właśnie zmaganiach twórczych, w wyniku których banalna – może wyczytana w brukowej prasie – historyjka trójkąta małżeńskiego rozrasta się w dziwną i dramatyczną podróż pomiędzy czasem bieżącym i minionym, pomiędzy miejscami naznaczonymi czyjąś tragedią osobistą i tragedią całego narodu. I tak naprawdę nie ma znaczenia, czy nazwisko nieszczęśliwej pary pisało się Feuchtmeier czy Fojchtmajer, i jaką rolę w dramacie odegrali Możet i Maybe – liczy się tylko ON, twórca i stwórca... Czytelnikowi nie znajdującemu upodobania w zabawach językiem, nie czującemu się dobrze w świecie abstrakcji i niechętnie wypuszczającemu się poza obszary pojmowania zmysłowego, rzecz może wydać się nudna i przegadana. Lecz przecież nie dla miłośników dokumentalistyki czy powieści akcji napisała autorka tę kunsztowną i przewrotną opowieść, tylko dla tych, co lubią się czasem oderwać od konkretów i nie zawsze są pewni, czy jak się powiedziało „A”, to trzeba powiedzieć „B”, czy może – możet – maybe- „C”
albo nawet „X”...

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]