Niemiecki dyktator mody Wofgang Joop pisze powieść. Książka będzie nosić tytuł W skórze wilka i jest pisana... odręcznie.
Prasa niemiecka pisze pół żartem, że być może Wolfgang Joop nie potrafi obsługiwać komputera.
Sam projektant nie wypowiada się publicznie na temat tych prasowych żartów, jedynie stwierdził w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", że pisał książkę w swojej posiadłości w Monte Carlo i faksował poszczególne strony rękopisu do swojego biura w Poczdamie, gdzie jego osobista sekretarka wstukiwała rękopis do komputera.
Joop mówi, że postanowił zostać pisarzem nie z własnej woli. Pewnego dnia zaczął układać sobie w głowie pewną historię, która tak nim zawładnęła, że musiał ją zacząć spisywać.
- Postaci zaczęły mnie prześladować na każdym kroku, nie dawały mi spokoju, pojawiały się nawet we snach - wyjaśnia słynny projektant.