Nadwiślańska „Coco Chanel”, Jadwiga Grabowska, po wojnie ubierała w warszawskim butiku na Marszałkowskiej żonę i kochankę Bieruta. Nie warto żyć złudzeniami – uważała Grabowska. Wiedziała, że Polska Rzeczpospolita Ludowa to kraj absurdów. Zasiadła na tronie Mody Polskiej, gdzie szyto ubrania dla korpusu dyplomatycznego i warszawskich elegantek. Projektowała arcydzieła, w których pokazywały się na wybiegu najpiękniejsze dziewczęta, pierwsze celebrytki. Były wśród nich aktorka Teresa Tuszyńska, dwie Małgosie - Blikle i Krzeszowska, oraz późniejsza projektantka Grażyna Hase. Jej życie przebiegało obok szlaku hulaszczej, rozrywkowej stolicy.