Trwa ładowanie...

Jarosław Mikołajewski: Włosi kochali Kapuścińskiego

Jarosław Mikołajewski: Włosi kochali KapuścińskiegoŹródło: Inne
d43vk77
d43vk77

Dyrektor Instytutu Polskiego w Rzymie Jarosław Mikołajewski powiedział, że Ryszard Kapuściński był we Włoszech uwielbiany i sam darzył ten kraj szczególną miłością.

RYSZARD KAPUŚCIŃSKI NA FOTOGRAFIACH

Podkreślił, że jeden z tomików swych wierszy pisarz wydał najpierw we włoskim tłumaczeniu, a dopiero potem po polsku.

Ryszard Kapuściński był chyba we Włoszech najbardziej kochanym ze wszystkich pisarzy. Był nagradzany, poszukiwany, rozpoznawany na ulicy – przypomniał J. Mikołajewski, jego przyjaciel.

d43vk77

– Niedługo zamierzał powrócić do Italii. „Znajdź jakieś ładne miejsce na południu, to przyjadę na rekonwalescencję” – powiedział mi w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Ale nie tylko to miało być powodem jego przyjazdu. Okazało się, że nie jest jeszcze przetłumaczony na włoski jego zbiór reportaży pod tytułem Busz po polsku. Ponadto miał być i wciąż ma być pierwszym polskim pisarzem wydanym w prestiżowej serii w wydawnictwie Mondadori – dodał Jarosław Mikołajewski.

Ryszard Kapuściński wydał swój drugi zbiór wierszy po włosku zanim oddał go wydawcy polskiemu. Za wiersze w pięknym przekładzie Silvana De Fanti otrzymał wielką nagrodę Premio Napoli.

Zdaniem Mikołajewskiego, Włosi uwielbiali polskiego pisarza i mistrza reportażu przede wszystkim za Afrykę, za jej odczytanie, rozumienie, sposób przeżywania.

– A w chwili, kiedy go poznawali, kochali go jeszcze bardziej za skromność, prostotę, ujmującą, dziecięcą wrażliwość. Jak by to nie zabrzmiało patetycznie, pamiętam, że rozpłakał się na Piazza Navona, rozświetlonym i wystrojonym placu w Rzymie i wyszlochał „Boże, oni tu mają wszystko” – powiedział dyrektor Instytutu Polskiego.

d43vk77
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43vk77

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj