Już niedługo, bo w przyszłym miesiącu, wydane zostaną wspomnienia Jane Fondy, My Life So Far.
Fonda jest jedną z najbardziej znanych kobiet na świecie: zarówno jako aktorka, zwolenniczka aktywnego trybu życia, feministka, a także jako żona Teda Turnera. Teraz ma okazję przejść do historii jako pisarka.
Jane Fonda skupiła się w swej książce na trzech etapach życia: dzieciństwie, pierwszych filmach i małżeństwie z Rogerem Vadimem. Nie jest to jednak historia pełna radości. Najpierw poznajemy chorobę psychiczną matki aktorki i jej samobójstwo, gdy mała Jane miała jedynie 12 lat; brak bliskiego kontaktu z ojcem; problemy z wchodzeniem w dorosłe życie.
Kolejne wydarzenia z życia Fondy wcale nie były szczęśliwsze. Małżeństwo z Rogerem Vadimem nie tylko nie rozwiązało jej problemów, ale jeszcze dodało nowe. Aktorka była żoną Vadima przez siedem lat i czas ten wspomina jako pasmo upokorzeń, spowodowanych oczekiwaniami męża. Zmuszał ją do udziału w przeróżnych seksualnych wybrykach swego pomysłu. Między innymi wymagał od niej, by wraz ze sobą przyprowadzała do łóżka różne kobiety.
Fonda mówi odważnie nawet o swych najintymniejszych doświadczeniach. Dzięki temu książka ma szansę stać się bestsellerem. Ale jej wartości nie warto oceniać tylko w perspektywie sukcesu komercyjnego, gdyż – jak mówi autorka - jej celem było uczynienie ze swego życia przykładu, aby czytelnicy mogli uczyć się na jej błędach, nie zaś na swoich, a tym samym uniknęli niepotrzebnego cierpienia.
Fani tej pięknej kobiety, a także spragnieni garści plotek ze świata gwiazd, muszą się więc uzbroić w cierpliwość.