Historia kryminalna
Ricarda Kaminski - rude włosy, około dwóch lub trzech milionów piegów na twarzy. Mała jak krasnoludek i chuda jak szparag. Wielbicielka żelek - "Dałabym się zabić za żelki!" Komisarz Kaminski - tata Ricardy. Ojciec samotnie wychowujący swoją jedyną córkę. Policjant z którym zaprzyjaźnił się zwyczajny pech. Julia Wolff "Kwiatuszek". Dobrze zapowiadający się bokser. Koleżanka Ricardy z klasy. Mama Julii i jej dziadek zwany Śrubą. Else Schmitz - pseudonim artystyczny Amanda X. Jasnowidz, medium, spirytystka. Sister X - owca medium w okularach przeciwsłonecznych. To X to skrót od "extraterestial" czyli pozaziemski. Nowe miasto, nowa szkoła, nowa praca. Głównych bohaterów już znamy i miejsce akcji też.
To czarodziejsko-galaktyczna historia kryminalna. Dostosowana oczywiście do młodego wieku czytelników. Dynamiczna, zwariowana, zakręcona. Opowiedziana przez Ricardę. Oboje z ojcem pragną odnaleźć się w nowej, niełatwej dla nich rzeczywistości. Ale pech i kłopoty nie odstępują ich na krok! Problemy w szkole, pracy, domu. Szczegółów nie podam, szkoda elementu zaskoczenia tak ważnego w powieściach detektywistycznych. Choć czy jest naprawdę aż tak źle?! Nie, jest przecież Amanda X. Ze swoim harleyem zwanym "chłopaczkiem". I z nieodstępującą ją Sister X. Niezła mieszanka rzeczywistości i fantazji, spraw poważnych i niepoważnych. Porywająca i wciągająca. Ciekawe postacie bohaterów. Sporo humoru i mrugnięć okiem. Trochę życia i trochę magii. A gdzieś w tym wszystkim historia o przyjaźni, zaufaniu, ocenianiu innych. To pierwszy tom z całej serii o Amandzie X. Z niecierpliwością czekam na następne.