Dobrze, że w dzisiejszym wiecznie zagonionym świecie jest jeszcze miejsce na rytuały. Na te magiczne formuły, na przepisy przekazywane od wieków, na chwilę tradycji. O takim pocieszającym fakcie przypomina nam ta mała, niepozornie wyglądająca książeczka. Niewielkich rozmiarów, a znaleźć w niej można wszystko – historię, szczyptę geografii, dawne legendy, troszkę filozofii, nieco poezji, ciut ciekawostek, a wszystko kręci się wokół herbaty. Mottem do tego herbacianego przewodnika powinny być słowa – „każdego dnia naucz się czegoś nowego”, gdyż jest ona kopalnią wiedzy o napoju, który traktujemy w Polsce tak zwyczajnie, po macoszemu, bez należytej czci i świadomości, że towarzyszy nam już od 300 r. p.n.e.
Czytając tę książkę (oczywiście z filiżanką aromatycznej herbaty pod ręką) mamy okazję zwiedzić wszystkie kontynenty i kraje, oglądając je przez pryzmat pitych tam gatunków tego napoju i rozmaitych sposobów jego parzenia i picia. Szczerze mówiąc, z literackiego punktu widzenia, nie jestem szczególną entuzjastką wszelkiego rodzaju przewodników, ale po przeczytaniu tego z pewnością będę do nich już nieco przychylniej nastawiona. Pasja autora jest widoczna bowiem na każdej stronie, przekazywana wiedza nie ma formy suchych faktów, dat czy słownikowych definicji. Wprost przeciwnie. Słowa, opowieści, ilustracje – wszystko jest dobrane tak starannie, jak dokładnie i z namaszczeniem zbiera się pączki herbaty w wielu miejscach na świecie.
Nawet w takiej formie pisarstwa widać talent autora – jego oczytanie, umiejętność nienachalnego przekazywania wiedzy i zaangażowanie w szerzenie idei powrotu do tradycji picia i parzenia herbaty czyni tę pozycję naprawdę wyjątkową. Publikację wzbogacają przepisy na rozmaite potrawy z wykorzystaniem herbaty, a całości dopełnia staranna i przepiękna szata graficzna, co sprawia, że ta książeczka jest świetnym pomysłem na prezent zarówno dla zadeklarowanych smakoszy, jak i dla osób, które chcemy przekonać do odkrycia rąbka herbacianej tajemnicy. Słowniczek zawarty na końcu opracowania rozwieje nasze wszelkie wątpliwości, o ile jakieś nam jeszcze zostaną po dogłębnej lekturze.