Have a nice war

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Bardziej trafnym tytułem byłoby "Grabieżcy wolnego czasu". Tak, powieść nieodwracalnie zabiera czas, a w zamian daje... niezbyt wiele. Akcję, dość prymitywną erotykę, medialne opinie i oklepane obrazy wojny. Rozrywkę na średnim, bardzo średnim poziomie. Z jednej strony książka nie jest napisana źle. Ma wszystkie elementy, które powinny gwarantować sukces. Temat jak najbardziej na czasie: Saddam i wojna w Iraku, wielowątkowość, jakoś tam rozwijająca się akcja, zróżnicowane postacie, dziki seks, o mało co w rozgrzanych słońcem piaskach pustyni, cwaniacy, kombinatorzy, żołnierze bez motywacji i z motywacją, agenci, dziennikarze. Wszystko jest wymieszane jak w jajecznicy na boczku, z kilku częściowo nieświeżych jaj.

A mimo to... Czegoś brakuje. Wydaje się, że klimatu. Autor wpadł na pomysł napisania bestsellera. Sam pomysł jednak nie wystarczy. Akcja rozwija się i rozwija, ponad sto pierwszych stron to taki rozbudowany wstęp. Pal licho dłużyzny. Problem z tym, że akcja nie wciąga. Jest trochę tak, jak z obrazem za oknem pędzącego pociągu. Przelatuje obok i niewiele po nim zostaje. Za miesiąc pozostanie... pustka. Będziemy pamiętać tylko, że podróżowaliśmy. Tak jak po tej powieści, że czytaliśmy ją. Przerwa w pamięci. Brakuje zaangażowania. Jak się coś tworzy to trzeba przynajmniej sprawiać wrażenie, że się w to angażuje. Brakuje dynamiki. Nie poprawiają jej te szczegóły w opisach postaci, które tak naprawdę są zbyteczne. Niewiele wnoszą poza przyrostem objętości książki. Inne szczegóły robią wrażenie nachalnej próby opowiedzenia na dwóch stronach wszystkiego o danej osobie. Curriculum vitae. Dosyć pobieżne i irytujące w formie. Autorowi brakuje chyba szlifu umiejętności pisarskich. Przydałby się wieczorowy albo
zaoczny kurs pisania. Nie każdy jest samorodnym geniuszem, większość potrzebuje prostych i jasnych wskazówek. Ta książka, jak tysiące innych zalegających półki księgarń, przeczy tezie, że najłatwiej jest napisać powieść sensacyjną. Coś napisać - nie jest aż tak trudno. Coś interesującego - zdarza się, raz na dwadzieścia tytułów. Coś ciekawego i intrygującego - to prawdziwa rzadkość.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]