Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 15:59

Gdzie piasek, szumi trzcina i szemrze papirus

Gdzie piasek, szumi trzcina i szemrze papirusŹródło: "__wlasne
d26ogx3
d26ogx3

Egipt. Cud rozwoju przeszłości. Zarówno w obszarze ludzkim, jak i boskim. Kraina o tysiącu obliczy: zielonej delty, żółtych nieurodzajów, wyschniętych koryt rzek i szarego Nilu, rzeki o przeróżnych barwach. Ten kraj poraża. Większość z nas jednak wiąże go wyłącznie z piramidami i faraonami. Z Ramzesem, Nefretete, piramidami i faraonami... Ale czy wiemy co o tych, których było najwięcej? O zwykłych ludziach. Czasem takich jak my, lecz żyjących w Ta Mery (Ukochanej Ziemi), w Kemet (Czarnym Kraju). Jakże niefortunne wydaje się być nazwanie ich tylko ludem faraonów. A jednocześnie dla nas współczesnych, jakże jasne i wyjaśniające wiele już na samym początku.

**Wyobraźmy sobie świat, którym władają bogowie

Będziemy mieli wtedy prawdziwy obraz tego świata. Pełnego piękna i bólu, radości i smutku, piasku wycierającego skórę i zęby... wilgoci i posuchy. A teraz mieszkających tu ludzi ... Spoglądając na Egipcjan opisanych przez Hilary Wilson, nie możemy się pozbyć wrażenia, że coś tu jest nie tak. Że to nie władcy, ale oni byli "solą tej ziemi".

Wprost odwrotnie, to im faraonowie zawdzięczali istnienie. Poprowadzeni, jakby zwiedzając przeszłość, którą podano nam jak na tacy oglądamy sobie posegregowaną ludność według zawodu i płci. Od rolnika do króla. Dodatkowo bogate, dobrane tematycznie ilustracje, opisy hieroglifów, atrybutów i słów w przeszłości, tylko pomagają. Pozwalają w prosty sposób dowiedzieć się więcej o tych przedziwnych ludziach Starożytnego Egiptu.

d26ogx3

Tablica chronologiczna, jasna, niezbyt przytłaczająca, pozwala umieścić wszystko nie tylko w miejscu, ale i w czasie. Bibliografia, przypisana do każdego z rozdziałów pomoże tym bardziej dociekliwym poznać akurat tych, którzy najbardziej wydali się mu interesujący.

Ta książka to przecudowny przykład rozprawy naukowej, która jest opowieścią. Prawdziwą, i na poły romantyczną. Bo przecież na miłość zasługiwali nie tylko najbogatsi. Zresztą ci dopiero byli dziwni.

d26ogx3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26ogx3