Trwa ładowanie...

Gdyby żył Nobel...

Gdyby żył Nobel...Źródło: PAP/EPA
drivgi1
drivgi1
Z całym szacunkiem dla chińskiego dysydenta trzeba powiedzieć, że Alfred Nobel ufundował swoją nagrodę dla ludzi zajmujących się zupełnie inną działalnością – twierdzi norweski prawnik Fredrik S. Heffermehl.

Norweski Komitet Pokojowej Nagrody Nobla ogłosił kontrowersyjny werdykt. Chiński dysydent Liu Xiaobo wzbudził podobne dyskusje, jakie pojawiły się po uhonorowaniu w zeszłym roku urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Od dawna głosi pan tezę, że decyzje te nie odzwierciedlają pierwotnej woli fundatora nagrody Alfreda Nobla. Proszę wyjaśnić nam ten zarzut.

Fredrik Heffermehl: Alfred Nobel chciał poprzez tę nagrodę zmienić świat. Jednak już od dawna nagroda nie przyczynia się do – zgodnej z założeniami fundatora – zmiany stosunków na świecie. W Pokojowej Nagrodzie Nobla chodziło pierwotnie o pytanie, jak osiągnąć międzynarodowe bezpieczeństwo. Nobel pragnął dzięki niej przełamać zaklęty krąg nieufności, wyścigu zbrojeń i polityki z pozycji siły.

Koncepcja bezpieczeństwa międzynarodowego, spisana w jego testamencie z 1895 roku, znacznie wyprzedzała epokę. Sformułowane tam idee zdają się wybiegać w przyszłość nawet na tle współczesnej debaty o światowym bezpieczeństwie. Nobel pisał, że narody powinny stawiać na współpracę i zaufanie, zamiast wikłać się w niezwykle kosztowne wyścigi zbrojeń, które zmniejszają bezpieczeństwo na świecie i poczucie bezpieczeństwa nas wszystkich.

Rozm. Harald Neuber

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

drivgi1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drivgi1

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj