* Ryszard Kapuściński był katolickim reporterem w pełnym tego słowa znaczeniu – pisze włoski dziennik „Avvenire”.*
W artykule „Ewangelia według Kapuścińskiego” podkreśla się, że w jego twórczości chrześcijaństwo jest ukryte, ale bardzo obecne, a świadczą o tym dwa opublikowane właśnie we Włoszech tomy polskiego pisarza - Rwący nurt historii oraz obszerny zbiór jego dzieł.
Gazeta włoskiego episkopatu zauważa, że pisarz i reportażysta był katolikiem jako Polak, zakotwiczony w tysiącletniej tradycji chrześcijańskiej swojego kraju, a także dlatego, że jako jeden z niewielu dziennikarzy potrafił opowiadać o losach narodów i odległych ziem, przybywając na nie z empatią kogoś, kto nie dąży do sensacji za wszelką cenę, ale nade wszystko do tego, by zrozumieć rzeczywistość.
„Chrześcijaństwo Kapuścińskiego było tak bardzo zakorzenione i radykalne, jak dyskretne i ciche” - stwierdza „Avvenire”.
Gazeta przytacza wypowiedź redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego” księdza Adama Bonieckiego: „Był na pewno praktykującym katolikiem, który jednak nie kochał ostentacji swej wiary: był głęboko chrześcijaninem, ale nie chciał tego deklarować z rozgłosem”.
Ksiądz Boniecki wspomina również przyjaźń pisarza z misjonarzami w Afryce, którzy w czasie jego podróży byli dla niego wielkim wsparciem.
„Ogromnie podziwiał Jana Pawła II i był jego entuzjastą” - dodaje ks. Boniecki, cytowany we włoskiej gazecie.