Empik dołączył do bojkotu. Wycofuje ze sprzedaży produkty z Rosji i Białorusi

Od tygodnia trwa atak zbrojny rosyjskich wojsk na Ukrainę. W związku ze wszczęciem wojny Rosja została objęta sankcjami nie tylko ze strony innych państw, ale również przedstawicieli różnych branż gospodarki. Do bojkotu przyłączyła się sieć sprzedaży Empik, ogłaszając wycofanie z oferty produktów z Rosji oraz Białorusi, wspierającej działania wojsk Putina.

"W trybie natychmiastowym zdejmujemy z fizycznych i wirtualnych półek produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego - w sumie kilka tysięcy artykułów, identyfikowanych po kodzie EAN. To kolejny krok, obok wsparcia SOS Wioski Dziecięce, poprzez który wyrażamy naszą pełną solidarność z Ukrainą" - ogłosił Empik.

Warto zaznaczyć, że nie oznacza to wycofania ze sprzedaży dzieł rosyjskiej literatury czy muzyki wydanych w Polsce. Z salonów nie znikną książki Dostojewskiego, Tołstoja czy Czechowa. Jak wyjaśnia rzeczniczka Empiku Monika Marianowicz, można się spodziewać raczej braku produktów z takich kategorii jak zabawki, zdrowie i uroda, delikatesy czy artykuły papiernicze.

Przypomnijmy, że również świat kultury odcina się od Rosji. Rosyjskie filmy, koncerty i spektakle są bojkotowane. Największe amerykańskie wytwórnie filmowe ogłosiły, że nie wprowadzą nowych produkcji na rynek rosyjski. A z międzynarodową karierą żegnają się artyści popierający Putina np. dyrygent Walerij Giergijew czy sopranistka Anna Netrebko.

Aktualne informacje na temat wojny w Ukrainie można przeczytać w relacji na żywo WP Wiadomości.