W piątek 10 grudnia w Sztokholmie odbędzie się ceremonia wręczenia nagród Nobla, w tym tej literackiej. W tym roku otrzymała ją austriacka pisarka Elfriede Jelinek, która już w dniu ogłoszenia zwycięzcy zapowiedziała, że na uroczystość wręczenia nie przybędzie.
Na austriacką pisarkę czeka dyplom, medal i czek na 10 milionów koron szwedzkich (1,3 mln dolarów).
W październiku, w dniu ogłoszenia werdyktu szwedzkiej Akademii, Jelinek powiedziała, że czuje się bardziej wytrącona z równowagi niż uszczęśliwiona decyzją o przyznaniu jej literackiego Nobla. „Nie czuję się zbyt pewnie tak wystawiona na widok publiczny. Trochę mnie to przeraża. Mam nadzieję, że nie zapłacę za to zbyt wysokiej ceny” - powiedziała noblistka Austria Press Agency.
Tymczasem w Polsce ukazało się drugie wydanie powieści Pianistka tegorocznej laureatki literackiego Nobla. W chwili gdy Jelinek dostała Nobla, nakład polskiego wydania Pianistki, jedynej powieści tej autorki tłumaczonej na język polski, opublikowanej w 1997 r. przez wydawnictwo Sic!, był już wyczerpany.
Po Noblu z półek księgarskich zniknęły ostatnie egzemplarze książki. Wydawnictwo Sic! nie mogło dodrukować powieści, ponieważ prawo wydawania Pianistki po polsku przysługiwało temu wydawcy tylko do ubiegłego roku. Ostatecznie przetarg na prawa autorskie do polskich wydań powieści tegorocznej noblistki wygrało W.A.B.
Wydanie Pianistki z 1997 roku w przekładzie Ryszarda Turczyna nie zostało dobrze przyjęte w Polsce. Przez 7 lat od wydania powieści sprzedano zaledwie 1700 egzemplarzy.
Przyznanie literackiego Nobla powoduje jednak ogromny wzrost zainteresowania czytelników daną książką. W zeszłym roku wydawnictwo Znak zarobiło krocie na szybkim dodruku powieści Hańba po przyznaniu Nobla Johnowi Maxwellowi Coetzee, sprzedając „na pniu” ponad 30 tys. egzemplarzy książki. 30 tys. egzemplarzy wyniósł także nakład Pianistki w wydawnictwie W.A.B.
58-letnia Elfriede Jelinek dostała Nobla za demaskowanie absurdalności stereotypów społecznych w powieściach i dramatach. Szwedzka Akademia w uzasadnieniu werdyktu wyeksponowała też "nadzwyczajną lingwistyczną pasję", jaką charakteryzuje się twórczość pisarki.