Dzień dobry, jestem Marcin Świnka

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Nazywam się tak, jak się nazywam, ale wcale nie mam zamiaru opowiadać o swoim trudnym życiu z takim nazwiskiem. Chociaż jest ono trudne. Mój ociec pije, matka dawno odeszła, a ciotka dybie na moje życie. Chciałaby zapewnić mi porządny dom, ale specyfika jej poglądów na życie, raczej mi nie odpowiada... Ale to wszystko nie znaczy, że to zaplanowałem. To był przypadek. Choć: „Rzeczy nie dzieją się ot tak, mają przyczyny.” Przyczyną śmierci mojego ojca był w rzeczywistości Sherlock Holmes. Dokładniej, to wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane, ale aż trudno to wszystko pozbierać. Bo przecież gdybym nie nauczył się czytać, kochać kryminały, nie byłoby tutaj tego opasłego tomiszcza jego przygód. Nie byłoby potknięcia, upadku, uderzenia w głowę i zgonu. Tak, mój ojciec nie żyje. Nawet nie myślałem, że to mi tak skomplikuje życie. Ja, fan kryminałów, nagle zostałem wetknięty między jego strony. Stanąłem obok Philipa Marlowa. I postanowiłem nie ujawniać nikomu tego, co się stało, przynajmniej na początku,
bo gdy się opanowałem, wszystko okazało się być już za późno. Na szczęście była ona – Alex. I niestety jej chłopak, który skomplikował nasze plany... Ta dziewczyna, która mieszka tylko z matką, sprawiła, że choć na chwilę moje życie stało się interesujące. Czy kochałem ojca? Nie. Dlatego jego śmierć mnie nawet nie wzruszyła. To wszystko co zrobiliśmy, stałoby się najpoczytniejszym kryminałem, gdyby ktoś to spisał. Moje życie pewnie nazwiecie pozbawionym dzieciństwa, okrutnym i bezsensownym. Nie dość, że wyposażono mnie w takie nazwisko, to na dodatek ofiarowano mi niepełne wychowanie i serce na poły skamieniałe. Ale także trzydzieści tysięcy, które mogłoby mi pomóc naprawdę żyć, choć jestem jeszcze nastolatkiem. Nie myślałem, że przez te pieniądze wszystko aż tak się zmieni. Z trupem w pokoju, smrodem rozkładającego się ciała i myślami, które krążą wokół wszystkiego tego, co nieistotne. Czyli kryminał, zakończenia którego się naprawdę nie spodziewałem. Bo kto by się tego spodziewał...

Zresztą, jeżeli chcecie, przeczytajcie. Może was zaskoczyć, może w pewnych momentach rozbawi. Na pewno będzie opowieścią o młodzieży, która lubi sobie komplikować życie. Choć może nazwiecie to dramatem nieistniejącego dzieciństwa, historię o braku kwestii moralnych, oraz obrazem dziecka, które nigdy nim nie było, a które wplątało się – na własne życzenie – w dziwne, skomplikowane sytuacje. No ale wszystko musiało się tak potoczyć, zresztą, wszystko przez Sherlocka. To jego wina!!!

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]