"Dzban" młodzieżowym słowem roku. "Zadziałały luźne skojarzenia"
"Dzban" jako jedna z "coraz bardziej wyrafinowanych obelg" zyskał w ciągu mijającego roku ogromną popularność, nie tylko wśród młodzieży. Postanowiliśmy zapytać językoznawcę, dlaczego.
W plebiscycie na młodzieżowe słowo roku oddano aż 10 tys. głosów. Bezkonkurencyjny okazał się "dzban", na który zagłosowało aż 30 proc. osób Jury konkursu, Marek Łaziński, Ewa Kołodziejek i Bartek Chaciński jednogłośnie poparło wybór.
- Tegoroczne wyniki plebiscytu pokazują, że nie tyle coraz szybciej zmienia się polszczyzna, co raczej coraz mocniejszy wpływ mogą mieć na nią - w czasach mediów społecznościowych - działania pojedynczych, konkretnych osób. Z punktu widzenia zjawisk młodej polszczyzny internetowej "dzban" wpisuje się w tendencję do mnożenia coraz bardziej wyrafinowanych obelg - omijających słowa wulgarne choćby ze względu na moderację dyskusji na różnych forach. "Dzban" zwyciężył bezapelacyjnie - komentował wyniki Bartek Chaciński.
Według słownika slangu i mowy potocznej miejski.pl, słowo "dzban" to negatywne, zabawne określenie osoby, która zrobiła coś głupiego, śmiesznego itp. To też osoba często nieobyta, wyróżniająca się pod względem zachowania. Postanowiliśmy zapytać językoznawcę, dlaczego właśnie z tymi cechami łączy się wyraz "dzban".
- Wydaje się, że tutaj działają luźne skojarzenia. Nieraz trudno powiedzieć, dlaczego pewne słowa odnoszą się do nowych znaczeń, jak było choćby w przypadku "ściemniać", ale jednak czujemy pewną trafność. W dzbanie postrzegamy coś grubego, mało kształtnego, starego. Słysząc słowo "dzban", czujemy, że jest to coś, co jest niezgrabne, trochę prymitywne, mało aktywne. I właśnie te cechy powodują nasze skojarzenia z tym określeniem - mówi w rozmowie z WP Książki prof. Jerzy Bralczyk.
Słowo to w podobnym kontekście używane jest od dłuższego czasu. Jak podkreślało jury, pierwsze użycie w odniesieniu do osób pojawiło się w sieci już w 2009 r. Niemniej, wyjątkową popularnością cieszyło się w tym roku. Wpływ na to ma też wiedza, w jaki sposób wcześniej słowo występowało w języku i kulturze. - To też ten dzban, który ukuliśmy w powiedzeniach, np. "dopóty dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie" - wyjaśnia prof. Bralczyk. Warto zaznaczyć, że wcześniej nie było używane tak często w tak dosłownym kontekście.
Tegoroczny plebiscyt na młodzieżowe słowo roku był trzecim w historii. W poprzednich edycjach wygrywały wyrazy "sztos" oraz "XD".