Dyrektor teatru im. S. Żeromskiego chce zmiany patrona na S. Mrożka

Sławomir Mrożek zamiast Stefana Żeromskiego w nazwie kieleckiego teatru - takiej zmiany patrona chce dyrektor placówki i zaprasza do publicznej debaty na ten temat.

* Sławomir Mrożek zamiast Stefana Żeromskiego w nazwie kieleckiego teatru - takiej zmiany patrona chce dyrektor placówki i zaprasza do publicznej debaty na ten temat.*

"Nie chcę narzucać takiej zmiany na siłę, dlatego zapraszam do dyskusji wszystkich zainteresowanych" - powiedział w czwartek PAP dyrektor Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach Piotr Szczerski. Jego zdaniem, proponowany przez niego nowy patron lepiej pasowałby do charakteru kieleckiego teatru .

"To jest mój autorski pomysł. Rzuciłem to pod rozwagę do władz, dziennikarzy.(...) Jeśli miasto nie chciałoby - nie ma co uszczęśliwiać nikogo na siłę. To ma być coś, co promuje miasto, z czego ludzie byliby zadowoleni" - powiedział.

Wyznał, że pomysł ten pojawił się w jego głowie jeszcze za życia dramaturga. "Od 15 lat Sławomir Mrożek był najbliżej związany z Teatrem im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, przyjeżdżał tu na wszystkie swoje premiery, bywał też tutaj prywatnie () Czuł się tu jak u siebie w domu" - wyjaśnił Szczerski.

Jednak związków z Kielcami i Kielecczyzną nie można też odmówić obecnemu patronowi teatru. Żeromski urodził się w 1864 roku w pobliskim Strawczynie. W wieku 10 lat uczęszczał gimnazjum oddalonego o kilkaset metrów od siedziby teatru. Uchodzi za twórcę najbardziej związanego z rejonem Gór Świętokrzyskich. Pisarz bywał także w kieleckim teatrze (wówczas Teatrze Ludwika) o czym można przeczytać w jego "Dziennikach".

"Żeromski jest pisarzem zasłużonym, ale w tym mieście wszystko się z nim kojarzy - ma swoje ulice, place, szkoły. A ta nazwa teatru nie jest od przed wojny tylko została nadana w 1946 roku" - powiedział Szczerski, który planuje także organizację światowego festiwalu twórczości Mrożka.

Według dyrektora teatru, ślad po Żeromskim pozostałby np. w nazwie dużej sceny teatru.
Dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego Jacek Kowalczyk przyznał w czwartek w rozmowie z PAP, że pomysł dyrektora Szczerskiego traktuje dużo szerzej. "Odbieram ten pomysł jako zaproszenie do debaty o przyszłości teatru w sensie artystycznym. Dla mnie Żeromski nie jest passe, jest osobą utożsamianą z regionem. Jeżeli chodziłoby tu tylko o zmianę pieczątek, szyldu, nazwy to nie ma na to zgody" - powiedział.

Zdaniem Kowalczyka "musi odbyć się publiczna debata, teatralny okrągły stół i wszystkie środowiska odpowiedzialne za wizerunek i merytoryczną część, którzy kochają teatr, muszą się w tej sprawie wypowiedzieć. Warto dyskutować o tym, jaki ten teatr ma być" - podkreślił. Ocenił, że taka dyskusja "może wyjść teatrowi tylko na zdrowie".

Kowalczyk przyznał, że Teatr cieszy się obecnie doskonałą frekwencją, jedną z lepszych w Polsce.

Historia kieleckiego Teatru, mieszczącego się przy reprezentacyjnym deptaku w śródmieściu - ulicy Sienkiewicza, sięga drugiej połowy XIX wieku. Inauguracyjne przedstawienie odbyło się w nowym gmachu w styczniu 1879 roku. Przez lata nazywano go "Teatrem Ludwika" na cześć fundatora. Obecny teatr zachował w ogromnej części swój pierwotny wygląd. Budynek zaprojektował znany kielecki architekt Franciszek Ksawery Kowalski.

W nowym sezonie artystycznym w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, będzie można zobaczyć m.in. spektakle Mrożka. 30 września odbędzie się projekcja wideo spektaklu "Miłość na Krymie" w reż. Piotra Szczerskiego. Mrożek obejrzał spektakl podczas pobytu w Kielcach w 1994 roku. Po raz kolejny dorobek Sławomira Mrożka zostanie przypomniany 2 listopada. Wtedy kielecka publiczność będzie mogła obejrzeć "Wdowy".

* Sławomir Mrożek (1930-2013) - był prawdopodobnie najczęściej grywanym polskim dramaturgiem współczesnym*. Napisał m.in. sztuki teatralne "Policja", "Indyk", "Kynolog w rozterce", "Tango", "Emigranci, "Garbus", "Pieszo", "Miłość na Krymie", opowiadania "Słoń", "Wesele w Atomicach" oraz dzienniki. Był też uzdolnionym rysownikiem. Do polszczyzny na stałe weszło wyrażenie "jak z Mrożka" będące synonimem absurdu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]