Duże zmiany na liście lektur. Znikną "Chłopi" i dzieła papieża?
W podstawie programowej większości przedmiotów szykują się spore zmiany. Ich celem jest uszczuplenie materiału i tym samym odciążenie uczniów oraz nauczycieli. Spore przetasowania szykują się m.in. na liście lektur obowiązkowych i dodatkowych.
"Chłopi" Władysława Reymonta zyskali ostatnio drugie życie za sprawą filmu Welchmanów
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Ministerstwo Edukacji Narodowej z Barbarą Nowacką (Inicjatywa Polska, część Koalicji Obywatelskiej) na czele powołało 17 mających zająć się analizą i odświeżeniem podstawy programowej. Działania te obejmą niemal wszystkie przedmioty: język polski, matematykę, historię, WOS, biologię, geografię, chemię, fizykę, informatykę, filozofię, historię muzyki, historię sztuki, języki obce, języki mniejszości i regionalne oraz łacinę. Jak zawsze sporo emocji wzbudza lista lektur.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazali śmierć papieża. Reżyser o kontrowersyjnym przedstawieniu
Szekspir, Mickiewicz i Prus. Zabraknie klasyki?
Czteroosobowa grupa pod wodzą dr Wioletty Kozak z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, która pracowała wcześniej przy wdrażaniu reformy byłej ministry Anny Zalewskiej, zaproponował spore zmiany w kanonie. Miałyby z niego zniknąć m.in. "Kronika polska" Galla Anonima, "Pamiętniki" Jana Chryzostoma Paska, "Romeo i Julia" Williama Szekspira, "Konrad Wallenrod" Adama Mickiewicza czy "Z legend dawnego Egiptu" Bolesława Prusa.
Zasugerowano także przeniesienie tomu I "Chłopów" Władysława Reymonta, którzy zyskali drugie życie za sprawą filmu DK i Hugh Welchmanów, na listę lektur uzupełniających. Tam też mają znaleźć się takie klasyczne pozycje jak "Ludzie bezdomni" Stefana Żeromskiego i "Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej.
Zgodnie z zaleceniami powołanego zespołu uczniowie nie musieliby już zapoznawać się z "Zapiskami więziennymi" Stefana Wyszyńskiego czy "Przekroczyć próg nadziei" i "Fides et ratio" Jana Pawła II. W zamian zaproponowano książkę "Przed sklepem jubilera" autorstwa przyszłego wówczas (utwór został napisany w 1960 r.) papieża.
Na liście pozostawiono takie fundamenty literatury światowej, jak "Nowy wspaniały świat" Aldousa Huxleya, opowiadania czeskiego pisarza Bohumila Hrabala, "Lekcja" Eugène’a Ionesco czy "Imię róży" Umberta Eco.
Uwspółcześnienie kanonu mają zapewnić polscy autorzy. "Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego, "Jadąc do Babadag" Andrzeja Stasiuka, "Nie ma" Mariusza Szczygła czy "Pusty las" Moniki Sznajderman oraz dzieła noblistki Olgi Tokarczuk: "Prawiek i inne czasy", "Bieguni" i "Opowiadania bizarne" – te tytuły zaproponowała komisja.
"Treści zbyt trudne do zrozumienia". Tych utworów zabraknie w podstawówce
W myśl sugestii zespołu uczniowie szkół podstawowych nie przeczytają już takich utworów jak "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego, "Żona modna" Ignacego Krasickiego, "Katarynka" Bolesława Prusa czy "W pamiętniku Zofii Bobrówny" Juliusza Słowackiego. "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza ma trafić na listę pozycji uzupełniających, spośród których to również uczniowie sami będą mogli wybierać teksty, którymi chcą zająć się na lekcjach.
"Z listy lektur obowiązkowych usunięto te utwory literackie, które dla ucznia były zbyt trudne do zrozumienia ze względu na tematykę czy też archaiczny język", czytamy w uzasadnieniu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.
!["Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/OWEzN2ZiYDYkGDgBdRJtI2dAbFszS2N1MFh0EHVaemc9VShbNgw9MjUVYFUoHD82MgpgQjZGLicsVTgDdQ0mJDUWL0t1DCI1IB5hBmJffTIhTXgfbA96M2hOLQBvRC42JkpjATtZKm4kSXlUOF93dTg)