Dziś mija druga rocznica śmierci Ryszarda Kapuścińskiego - podróżnika, dziennikarza, pisarza, który w swoich książkach podniósł reportaż do rangi gatunku literackiego.
Jak sam wyliczył,* w swojej karierze reportera był świadkiem 27 rewolucji, cztery razy był przeznaczony do rozstrzelania, przebywał na frontach dwunastu wojen*. Urodził się w 1932 r. w Pińsku na Polesiu. Jako dziennikarz zadebiutował w wieku 17 lat w tygodniku Dziś i jutro, potem pisywał do „Sztandaru Młodych”. Studiował polonistykę i historię na Uniwersytecie Warszawskim.
Pierwsza podróż zagraniczna Ryszarda Kapuścińskiego miała miejsce w 1956 roku, kiedy z ramienia „Sztandaru Młodych” odwiedził Indie i Afganistan. Jechał tam z bardzo słabą znajomością angielskiego. Podczas przesiadki, na lotnisku w Rzymie, kupił Komu bije dzwon po angielsku, a w walizce miał słownik - taki był jego pierwszy zestaw do nauki języka.
W latach 60. i na początku lat 70. Ryszard Kapuściński pracował dla Polskiej Agencji Prasowej oraz dla „Polityki”. O odzyskiwaniu niepodległości przez kolejne kraje afrykańskie pisał w Czarnych gwiazdach (1963), owocem podróży po azjatyckich republikach ZSRR była książka Kirgiz schodzi z konia (1968), pięcioletni pobyt w Ameryce Łacińskiej przyniósł książki Dlaczego zginął Karl von Spreti (1970) i Chrystus z karabinem na ramieniu (1975). W 1974 Ryszard Kapuściński rozpoczął pracę w tygodniku „Kultura” i wyjechał do Angoli, która właśnie odzyskała niepodległość. Przebieg wojny domowej, która się tam rozpętała, opisał w tomie Jeszcze dzień życia (1976). To pierwsza książka, w której Ryszard Kapuściński zredukował fakty do roli tła, na pierwszy plan wysuwając własne wrażenia. Po latach krytycy będą nazywali stworzony przez niego
gatunek literacki jako esej reporterski, w którym obserwacja świata jest pretekstem do szerszej intelektualnej refleksji.
Kolejną epoką w podróżach Ryszarda Kapuścińskiego były podróże do Etiopii i Iranu. Ich owocem stały się dwie książki, które przyniosły autorowi międzynarodowy rozgłos: Cesarz (1978) oraz Szchinszach (1982). Kolejna dobrze przyjęta książka Kapuścińskiego to Imperium (1993) - reportaże o upadającym ZSRR. Do najbardziej znanych dzieł Kapuścińskiego należą też Heban (1998) oraz Podróże z Herodotem (2004).
Kapuściński postrzegał swoją pracę jako tłumaczenie - nie z języka na język, ale z kultury na kulturę.
„Moją główną ambicją jest pokazać Europejczykom, że nasza mentalność jest bardzo europocentryczna, że Europa, a raczej jej część, nie jest jedyna na świecie” - pisał.