Drobiazg życiowych padlinożerców

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Ją zaś miażdżył wściekły walec historii “W kraju, w którym żyliśmy uprzednio, zarówno mnie, jak i Sydonię spotykały nieprzyjemności, o jakich ludzie w kraju, w którym znaleźliśmy się później, nie mieli pojęcia, toteż nic ich one nie obchodziły.”

Życie zależy czasami... a w zasadzie zawsze, od rzeczy małych, pozornie nieznaczących, niby to prostych czy przypadkowych, banalnie zwyczajnych. Każdy chowa w kieszonkach pamięci takie małe, zgrabne kamyczki, które wpłynęły swoją nieznaczącą wagą, niezwracającym uwagę wyglądem na jego los.

Takie okruchy czasu, zmieniające scenariusz naszego bytowania, scenariusz pisany, jak na wieloodcinkowy serial przystało, w trakcie realizacji samego filmu. I tak jak w teorii chaosu głoszącej, że ruch skrzydeł motyla na jednej półkuli może wywołać huragan na drugiej, tak i w naszym życiu, drobiazgi mogą i decydują o dalszych naszych przygodach w serialu o nas samych. "Teoria musi opierać się na stwierdzonych faktach. Hipoteza to tylko domysł."

Pisarstwo Skvorecky'ego reprezentuje to, co lubię w literaturze czeskiej. Ironia, lekkość stylu, filozoficzne poczucie humoru a la dzielny wojak Szwejk, patrzenie na poważne sprawy świata z łagodnością, wyrozumiałością i nutą pobłażliwości. Z życzliwością dla świata, zdarzeń i ludzi. Z wiarą w przyzwoitość.

To zadziwiające jak można połączyć lekkość stylu, zwiewne i szybkie ruchy pióra po kartkach papieru, z niełatwą, przejmującą historią. Jest tu i emigracja, i morderstwo w północnoamerykańskim campusie, i wspomnienia uroków komunistycznej Czechosłowacji czy postkomunistycznych Czech.

Nade wszystko jest Lista. Lista zarejestrowanych domniemanych agentów czechosłowackiego SB. I jest obraz moralnego niszczenia człowieka, który trafił przez zwykły zbieg okoliczności na tę listę. Osoby, która wie, że nigdy już, choćby nie wiem jak się starała, nie będzie "czysta". "Ja nie chcę, by zapomniano. Chcę być czysta. A wiem, że nigdy już nie będę, nigdy w życiu." Czy jest dziwnym to, że * można zniszczyć psychicznie osobę, która ma własną, szczególną wrażliwość*, kieruje się poczuciem przyzwoitości, wierzy w wartości takie jak przyjaźń, lojalność, wierność?!

Nie, to nie powinno dziwić. I nie powinno dziwić, że ci, którzy są przeciwieństwem takiej osoby, są odporniejsi na ciosy losu. Odporniejsi i skuteczniejsi, nie czekają na cios, zadają go sami. Nie mają widocznych słabych punktów. Potrafią wypłynąć przy każdym przełomie historii, zawsze w pierwszym lub drugim rzędzie.

Po prostu fachowcy, specjaliści, nieocenieni, niezastąpieni. Ludzi gruboskórnych, sprytnych i wyrafinowanych, których jedną zasadą jest płynięcie w pierwszym szeregu i sukces za wszelką cenę, trudno zranić. Można ich urazić, zrobić im na złość, zaszkodzić, ale nie zranić. Oni czułe punkty usuwają operacyjnie w Gabinetach Kosmetycznych dla Wybitnych Synów Narodu.

Historia, nauczycielka życia, pokazuje, że w okresach przełomowych, wypływają na powierzchnię morza Rzeczywistości różnego rodzaju żyjątka. Słabe i kruche, delikatne płotki, które nie potrafiąc walczyć z silnym prądem i drapieżcami wokół siebie, skazane są w większości na pożarcie.

Rekiny, które w silnych porywach fal czują się jak ryba w wodzie. Drobni, nieprzyjemni padlinożercy krążący wokół i z nadzieją upatrujący łatwych do zdobycia ofiar, najlepiej resztek, odpadów po uczcie innych. I dziwne jest zaiste tylko to, że oprócz szumu wokół rekinów, w jakiś sposób naturalnego, to właśnie drobiazg padlinożerców jest stale tak dobrze widoczny. Niekoniecznie dlatego, że jest go tak dużo. Raczej stąd, że są wyjątkowo hałaśliwi, uparci, sprytni, jednym modnym słowem medialni. "Życie mnie nauczyło, że każdy radykalizm ma jedynie trzy źródła i trzy części składowe: głupotę, nieczyste sumienie lub żywiołową nienawiść."

Cóż, płyną osądy, oskarżenia, wyroki z ust nieskalanych autorytetów: profesorów, polityków, dziennikarzy. Płyną zdania, majstersztyki socjotechniki, pokrywając innych szlamem, błotem wszelkiego rodzaju. Skazą, której nie można już zmyć. Jak w Procesie? Kafki wszyscy, oprócz osądzających, są winni. Skvorecky przygląda się ludziom, wypadkom, zdarzeniom. Z życzliwością, z zadumą, ze zrozumieniem i ze smutkiem. Ze zdziwieniem, kiedy zamiast zwykłej ludzkiej przyzwoitości patrzą na niego chytre oczy farbowanych lisów.

Zaskakująco mistrzowskim piórem odmalowuje ten skomplikowany, nie wszystkim przychylny świat. Świat cichutkiego, zagłuszonego dobra i hałaśliwego, dobrze widocznego, dumnie prężącego pierś zła. Jak kończy się książka Skvorecky'ego? Happy-endem? Nie. Kończy się smutno. I to właśnie ten głęboki, pozbawiony agresji smutek i żal są cichym oskarżeniem świata w którym przyszło nam żyć. Świata, w którym nie liczy się prawda, tylko jej pozory. Nie liczy się sens słów, tylko zręczna nimi żonglerka. Nie liczy się człowiek, tylko...

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]