Do 2009 r. w Internecie znajdą się wszystkie prace Karola Darwina, jednego z największych naukowców w historii. Już teraz na stronie darwin-online.org.uk umieszczono połowę tych materiałów, w tym prace przyrodnika w zapisie cyfrowym oraz skany jego rękopisów i ilustracji.
Realizowany na Cambridge University projekt polega na przełożeniu około 50 tys. stron tekstu i 40 tys. zdjęć oryginalnych publikacji na zapis cyfrowy, i umieszczeniu wszystkiego w Internecie.
Z zasobów tych mogą korzystać nie tylko badacze oraz nauczyciele, ale każdy zainteresowany Darwinem i jego teorią ewolucji życia.
– Chodzi o to, aby te ważne dla nauki prace udostępnić tak szeroko, jak to tylko możliwe; niektórzy ludzie mogą mieć dostęp do prac Darwina jedynie w ten sposób – podkreśla dyrektor programu, historyk dr John van Wyhe, który cztery ostatnie lata spędził na poszukiwaniu po świecie kopii zapisków Darwina, jak również prac napisanych na temat naukowca i jego idei.
Inspiracją do utworzenia cyfrowej biblioteki był dla van Vyhe'a pobyt na jednym z azjatyckich uniwersytetów, kiedy brak materiałów utrudniał mu studiowanie Darwina.
Kompilując stronę, van Vyhe pisał do wielu osób z całego świata z prośbą o teksty dla projektu i spotkałem się z pozytywną reakcją, ponieważ wszystkim spodobał się pomysł utworzenia jednej, dużej kolekcji.
Strona Darwin Online zawiera wiele niedawno przetłumaczonych lub nigdy wcześniej nie publikowanych rękopisów tego wielkiego uczonego.
Wśród nich są m.in. zapiski z podróży statkiem Beagle na wyspy Galapagos. Doświadczenia i materiały zebrane w czasie podróży stały się fundamentem dorobku naukowego Darwina.
Prawdziwy notes z wyprawy skradziono w latach 80. Do tej pory go nie odzyskano. Na potrzeby stworzenia strony internetowej tekst przepisano z kopii mikrofilmu, wykonanego dwie dekady wcześniej.
– Niesamowite jest oglądać notes, z którym Darwin schodził Galapagos, naprędce robiąc zapiski, kiedy wspinał się po lawie – opowiada pra-pra-prawnuk Karola Darwina, Randal Keynes.
– Jeśli ludzie mogą je przeczytać w sieci i dowiadują się, że je skradziono, rośnie szansa, że uda się odzyskać ten bardzo ważny fragment dziedzictwa narodowego – dodał potomek uczonego.
Inne teksty, debiutancko ukazujące się w Internecie, obejmują pierwsze wydania pisma „Journal Of Researches” z 1839 r., publikację O pochodzeniu człowieka i o doborze płciowym z 1871 r. czy zapiski z podróży na okręcie Beagle z lat 1838-1843. Jest też drugie, trzecie, czwarte i piąte wydanie O pochodzeniu gatunków drogą doboru naturalnego – kluczowego tomu, w którym Darwin wyłożył swoje poglądy na ewolucję.
Ze strony korzysta się bezpłatnie. Większość tekstów można oglądać albo jako kolorowe skany oryginałów, albo też teksty w wersji elektronicznej. Strona ma wersję niemiecką, rosyjską i duńską.
Korzystający ze strony mogą także przejrzeć ponad 150 tekstów uzupełniających - od odniesień, przez współczesne recenzje książek Darwina, po związane z nim wspomnienia.
Obecnie strona internetowa zawiera około 50 proc. materiałów, jakie znajdą się tam do 2009 r. Na ten właśnie rok przypadnie dwusetna rocznica urodzin naturalisty.
– Rodzina Darwina zawsze chciała udostępniać jego teksty i rękopisy każdemu, kto chce je czytać. To, że każdy człowiek może je teraz znaleźć w Internecie jest po prostu fantastyczne – powiedział Keynes.
Karol Darwin był przyrodnikiem, twórcą teorii ewolucji nazwanej darwinizmem. Jest to teoria ewolucji organizmów, która wyjaśnia przemiany ewolucyjne bezkierunkową zmiennością, regulowaną doborem naturalnym i walką o byt.