Trwa ładowanie...
recenzja
29-11-2016 10:38

Czy miłość ci wszystko wybaczy?

Czy miłość ci wszystko wybaczy?Źródło: Inne
d2ywqev
d2ywqev

Trzeba przyznać, że Joanna Jax rozpoczyna swój nowy cykl z rozmachem. „Zemsta i przebaczenie. Narodziny gniewu” to powieść, której akcja toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat w wielu europejskich krajach, a czytelnicy są tutaj obserwatorami wielkich namiętności oraz niezwykle burzliwych losów bohaterów. Wprawdzie trochę gorzej jest, jeśli chodzi o dbałość o rozmaite detale, ale osoby, które dadzą się wciągnąć emocjonującej fabule, z łatwością przymkną oko na te niedociągnięcia.

W „Narodzinach gniewu” poznajemy kilku młodych ludzi wywodzących się z Chełmic, którzy wkraczają w dorosłe życie w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Dorastanie w tej samej okolicy nie oznacza bynajmniej, że są oni do siebie podobni - różnią się zarówno pochodzeniem, jak i charakterami. I tak Julian Chełmicki, spadkobierca miejscowej rodziny bogatych ziemian, to przykład prawdziwego dżentelmena, który poważnie traktuje także obowiązek służby ojczyźnie. Tymczasem przyrodni brat Juliana - Emil Lewin dorasta w biedzie, przez długi czas nieświadomy tego, że jego prawdziwym ojcem jest Antoni Chełmicki. Wkrótce będziemy się mogli przekonać, że doznana krzywda zasieje w sercu Emila pragnienie zemsty, które w miarę upływu czasu jeszcze będzie nabierać mocy. Z kolei jego siostra Hanka Lewin okaże się niezwykle utalentowaną dziewczyną, która wraz ze swoją przyjaciółką Alicją Rosińska będzie chciała zrobić karierę w Warszawie (jedna jako piosenkarka, druga jako tancerka). To właśnie w stolicy (i nie tylko tam) po
wielokroć skrzyżują się drogi życiowe tych czworga, a także młodzieńczej miłości Hanki – Jakuba Mosela, pięknej narzeczonej Juliana – Adrianny Daleszyńskiej czy dwóch cudzoziemskich znajomych tego ostatniego – Igora Łyszkina oraz Waltera von Lossow.

Portrety psychologiczne większości postaci nie odznaczają się wprawdzie jakąś wielką głębią, ale na szczęście Joanna Jax potrafi zainteresować nas ich perypetiami, a pomysłów na skomplikowanie sytuacji życiowej głównych bohaterów autorce nie brakuje. Zakochani muszą więc stawić czoła dzielącym ich różnicom społecznym, niektórzy doświadczają miłości bez wzajemności, inni zaś dla odmiany zdrady ze strony swego wybranka, a przede wszystkim cały czas jesteśmy też świadomi, że Emil Lewin nie rezygnuje z planów zemsty na ojcu i bracie. Wszystko dodatkowo komplikuje jeszcze wybuch wojny, gdyż bezpiecznie nie jest ani w okupowanej Polsce, ani poza granicami kraju - szczególnie jeśli pragnie się walczyć o wolną ojczyznę.

Joanna Jax stara się mocno osadzić całą tę opowieść w realiach epoki, ale niestety nie w pełni jej się to udaje. Wątpliwości można już mieć, kiedy młody Walter von Lossow w 1931 roku rozmyśla o dyktatorskich zapędach Hitlera (doprawdy cóż za niezwykła przenikliwość skoro NSDAP wygrało wybory parlamentarne dopiero dwa lata później!). Z kolei w przypadku Igora Łyszkina nie razi nas samo jego zafascynowanie ideami komunizmu (to akurat zdarzało się nawet w najlepszych domach), ale już trudno uwierzyć, aby syn osiadłego w Polsce dawnego carskiego oficera mógł studiować w Leningradzie bez jakichkolwiek problemów (w szczególności ze strony radzieckiej bezpieki) i nie ograniczając przy tym w najmniejszym stopniu kontaktów z rodziną. Na szczęście tego typu niedociągnięcia w nakreśleniu tła historycznego i społecznego powieściowych wydarzeń tylko w niewielkim stopniu odbierają przyjemność płynącą ze śledzenia skomplikowanych losów bohaterów.

d2ywqev

Oczywiście „Narodziny gniewu” nie roszczą sobie prawa do miana wielkiej literatury, ale za to znakomicie się sprawdzają jako naprawdę atrakcyjne czytadło, ponieważ autorka umiejętnie prowadzi fabułę, rozbudzając nasze zainteresowanie i niejednokrotnie zaskakując nas nieprzewidzianymi zwrotami akcji. Ponieważ z większością postaci rozstajemy się akurat w dramatycznym dla nich momencie, to z pewnością większość czytelników niecierpliwie będzie oczekiwać na drugą część „Zemsty i przebaczenia”.

d2ywqev
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ywqev