Trwa ładowanie...

Czy Herbert był w służbie bezpieki?

Czy Herbert był w służbie bezpieki?Źródło: Inne
d45xay3
d45xay3

* Zbigniew Herbert był cennym informatorem PRL-owskiej służby bezpieczeństwa. Informował SB przede wszystkim o środowisku polskiej emigracji w zachodniej Europie – donosi tygodnik „Wprost”.*

Według tygodnika, kontakty Zbigniewa Herberta z PRL-owską bezpieką trwały od 1967 do 1970 r. Jak zastrzega autor artykułu, poeta nigdy nie podpisał zobowiązania do współpracy, ale podczas spotkań z oficerami SB obszernie opowiadał o swoich kolegach z Radia Wolna Europa i paryskiej „Kultury”.

– Z dokumentów IPN jednoznacznie wynika, że miał świadomość, iż przekazane przez niego informacje posłużą do rozpracowania środowisk polskiej emigracji. Dla SB był niezwykle cennym źródłem, bo przed Herbertem otwierały się drzwi każdego polskiego domu we Francji czy Niemczech. Znał wszystkie ważne osoby, które pozostawały poza krajem. Spotykał się z nimi i dużo rozmawiał, a potem swoją wiedzą dzielił się z funkcjonariuszami peerelowskich tajnych służb. Zawsze odmawiał przyjęcia pieniędzy. Robił to dlatego, żeby mieć paszport i możliwość poruszania się po Europie – utrzymuje „Wprost”.

Jak zastrzega tygodnik, SB nigdy nie zapraszała Zbigniewa Herberta do swojej siedziby.
– Był znanym twórcą i jednocześnie zbyt ważnym kontaktem dla nich, żeby ktoś go przypadkiem zobaczył na przykład w Pałacu Mostowskich. Co zaskakuje, Zbigniew Herbert deklarował w rozmowach z esbekami pełną lojalność. W swoich raportach spisywanych po rozmowach z poetą esbecy podkreślali, że Zbigniew Herbert to „człowiek honoru”, który we współpracę z SB „szczerze się zaangażował”. Pisali, że jest „skrupulatny i dokładny” – relacjonuje autor artykułu Donos Pana Cogito.

d45xay3

Zbigniewa Herberta SB rozpracowywała w ramach operacji o kryptonimach Herb oraz Bem. Tę drugą prowadzili oficerowie wywiadu. Interesowali się przede wszystkim ludźmi pracującymi w RWE oraz dla paryskiej „Kultury”. Zbigniew Herbert był też dla nich nieocenionym analitykiem sytuacji politycznej we Francji i w Niemczech. W Niemczech Zbigniew Herbert spotykał się na przykład z oficerem wywiadu mjr. Józefem Nowakiem (w restauracji Kamler w Berlinie Zachodnim). Esbek odnotował, że Zbigniew Herbert przychodził na spotkania punktualnie, dobrze przygotowany.

d45xay3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45xay3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj