Przesiadka na rower
Droga okazuje się ciężka i po kilku dniach reporterka zdecydowała, że część trasy pokona na rowerze. Walcząc ze zmęczeniem, zirytowana i zachwycona na przemian, Maria Wiernikowska odkryła, że pielgrzymka okazuje się też podróżą w głąb siebie, do zgromadzonych wspomnień.
Korespondentka TVP, która relacjonowała wojny z Jugosławii i Czeczenii, wspomina dramatyczne momenty na frontach, wracają do niej w myślach chwile miłości, macierzyńskiego szczęścia, życiowych porażek, spotkania z ważnymi dla niej ludźmi.