Chiny planują otwarcie 60 nowych ośrodków języka i kultury chińskiej poza swymi granicami, aby wyjść naprzeciw rosnącemu popytowi na tysiące nauczycieli języka chińskiego – podała chińska agencja prasowa Xinhua.
Pierwszy Instytut Konfucjusza otwarto w 2004 roku w Seulu w Korei Południowej. Od tego czasu powstało ich już 40 w około 20 krajach.
Języka mandaryńskiego, który jest językiem urzędowym w wielojęzycznych Chinach uczy się obecnie poza Chinami okoo 40 mln osób. Ich liczba wzrośnie do około 100 milionów do 2010 roku – wynika z szacunków chińskiego ministerstwa oświaty.
Instytuty Konfucjusza wzorowane są na placówkach British Council i niemieckiego Instytutu Goethego. Uważa się je za znak rosnącego wpływu Chin w zgobalizowanym świecie.
Zdaniem analityków Instytuty Konfucjusza służą dodatkowo propagowaniu oficjalnego stanowiska Komunistycznej Partii Chin w kwestii praw człowieka i chińskich roszczeń do Tybetu i Tajwanu.
Otwarcie nowych placówek Chiny przewidują do 2010 roku.
W zeszłym roku Chiny wysłały za granicę ponad dwa tysiące nauczycieli i mają w rezerwie kolejnych pięć tysięcy wykwalifikowanych instruktorów – podała Xinhua.
Agencja cytuje słowa szefa biura ds. chińskiego języka w ministerstwie oświaty, który powiedział, że zwiększono rekrutację nauczycieli spośród absolwentów college'ów.
– Największym wyzwaniem, wobec którego obecnie stoimy, jest sprostanie popytowi na nauczycieli chińskiego – powiedział Xu.