Cena za słowo doskonałe

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne
Książki brytyjskiego prozaika Jonathana Coe'go obsypano ważnymi nagrodami literackimi. On sam nie ma atencji dla nagród – uważa, że branie ich na poważnie to strata czasu i energii.

Znakiem firmowym pańskich powieści są starannie skonstruowane wielowątkowe kompozycje. Czy stosuje pan jakieś wzory matematyczne, żeby wszystko się zgadzało?

* Jonathan Coe*: Sam jestem trochę przerażony tą wielowątkowością, o której pani mówi. Niedawno ponownie przeczytałem jedną z moich wcześniejszych powieści Rodzinna afera i odkryłem, że ma ona bardzo gęstą fakturę, wątki przenikają się, krzyżują, trudno się w tym rozeznać. Notatki, które zrobiłem, pisząc powieść, okazały się chaotyczne, poza tym mam nieczytelne pismo, więc dziś sam nie jestem w stanie odtworzyć, co miałem na myśli, tak konstruując fabułę. Paul McCartney powiedział kiedyś, że kiedy przychodzi mu do głowy motyw muzyczny, to nigdy nie zapisuje go od razu, ale kładzie się z nim spać. Jeżeli po przebudzeniu jest w stanie przypomnieć sobie melodię, to świetnie – zapisuje ją, a jeśli nie – to znaczy, że pomysł nie był wystarczająco dobry. A ja wszystko zapominam, wszystko mi natychmiast paruje z głowy, dlatego swoje pomysły muszę dokładnie zapisywać: jaka postać co robi, jakie ma stosunki z otoczeniem. Teraz kończę pracę nad powieścią, która ma znacznie mniejszą
objętość niż materiały zgromadzone w trakcie pisania.

Jednym z tematów, które porusza pan często w swoich książkach, jest fatum. Nie los, ale właśnie fatum. Czy naprawdę wierzy pan w przeznaczenie?

* Jonathan Coe*:Nie, nie wierzę w los pojmowany w taki sposób, o którym pani mówi. To byłoby zbyt proste i wybawiałoby nas od odpowiedzialności. A nasze życie składa się z naszych postępków, wyborów i – co bardzo ważne – z przypadku.

Rozm. Natalia Babincewa

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]