Był sobie człowiek, był sobie pies...

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Na pierwszy rzut oka, historia jakich wiele. Odrobina magii, tajemnica rodzinna, zwierzę zamienia się w człowieka... Na drugi rzut oka, coś jednak innego. Wczytując się głębiej, dociera do nas tajemniczość i nie do końca wielka odmienność, obydwu przedstawionych światów: ludzkiego i zwierzęcego. Prawda o odrzuceniu, ale też czynnik wspólny – pragnienie życia w szczęśliwym stadzie, niezależnie od gatunku. Pisząc te słowa spoglądam na niezłą gromadkę Duńczyków. Minister Giertych byłby wniebowzięty. Młode małżeństwo, co najmniej trójka dzieci, wspólne wakacje. Ludzie tęskniący za naturą, uciekający przed stresem codzienności, przytłoczeni ogromem miast. Ale jak powiedział pewien lew, czasem i ta natura potrafi kogoś „obleźć” za nadto. Stać się nie sympatycznym dodatkiem, ale uprzykrzoną cząstką... A przecież to właśnie owa natura nas kształtuje. Ludzka, zwierzęca... lub obłażąca. Natura, która nie przepada za samotnością. Niezależnie od rozmiaru.

Wydaje się jednak, iż na początku każdej historii, więc tej także, nie ma sensu natura, lecz leży jakiś pies. Zwierz śliniący się niemożebnie sierściuch, wielbiciel kości, wyrafinowany smakosz odleżanych przynajmniej przez trzy dni w świeżej ziemi. Pragnienie jego posiadania, tak popularne, element można by rzec dorastania, dopadło też jednego z bohaterów. Chłopca, syna rozwiedzionego aptekarza, poniżanego w szkole, ale nie nieszczęśliwego. Pragnienie spełnienia akurat tego marzenia nosi w sobie każdy z nas. Przynajmniej dopóki nie przyjdzie sprzątać kup, wysłuchiwać arii do Księżyca i zbierać kudłów z najnowszej, obgryzionej już kanapy. Zresztą to nie jedyne niespełnione pragnienie w tej opowieści. Marzenia posiadają przecież wszyscy. Nawet ci tzw. „dorośli”, jak ojciec aptekarz, czy jego przyjaciel, a nawet nowa sąsiadka, która się właśnie wprowadziła na piętro i sprzątająca aptekę starsza pani... Żadne z nich nie wie, że niedaleko, tuż w pobliżu czai się pewien eliksir, który mógłby je spełnić. Eliksir
spełniających się marzeń, ale czy szczęścia?
Cóż, jak to z magią i cudami bywa, często kierują się takie produkty własną pomysłowością. Posiadają własny punkt widzenia, rozum, tudzież inteligencję... Jednym mogą przynieść zmiany zbyt późno, gdy pozwolili oni, by czas marzeń odszedł w zapomnienie, innym znowu ofiarować nad podziw zaskakujące efekty... nie zawsze takie, jakich pragnęli.

Właściwie to powinnam była zacząć od tego, iż jest to bajka o chłopcu, który bardzo chciał mieć psa, a wraz z nim przyjaciela i... rodzinę. Chłopcu, któremu spełniły się marzenia, ale w zaskakujący sposób. Wartka, zabawna opowieść o marzeniach... O tym, że nigdy nie umierają i nie wolno skazać ich na odleżyny! Nawet jeżeli los zdecyduje inaczej, nawet gdy będziemy musieli zatrzasnąć się w niewygodnych egzystencjach, nie wolno pozwolić im odejść... Ale przede wszystkim, jest to historia gorzkich wspomnień dzieciństwa, które jest okresem wyborów. Opowieść lekka, zabawna, ale fascynująca wieloosobową narracją. Pomimo tego uporządkowana, a na dodatek okraszona świetnymi ilustracjami. Książka – bajka. Z morałem i zakończeniem, jak się należy, choć nie do końca zaskakującym. Bez przemocy, bez przesadnych matactw w fabule, nie siląca się na sensację. Historia przypominająca, że prawdziwa osobowość człowieka, czy też psa, często skryta jest pomiędzy tym co MUSZĘ, a tym, czego tak naprawdę PRAGNĘ. Nie gromiąca
tych, którzy spełniają wizje świata innych, nie oskarżająca, ale przypominająca im, że przecież można pozostać sobą zawsze... niezależnie od postaci, którą ofiaruje nam los, lub tajemnicza mikstura.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]