Bazylek pomógł tacie zostać pisarzem przed 35. rokiem życia
Na początku wakacji na rynku ukazała się książka Jacka Pałki pt.: "Bazylek daje sobie radę". Jest to jedna z tych książek, które swe początki miały na tzw. blogach internetowych, czyli stronach, gdzie osoby prywatne prowadzą dzienniki internetowe.
Bohaterem książki Bazylek daje sobie radę jest sześciolatek, którego przygody podpatrzone i spisane przez tatę stanowią obecnie świetną rozrywkę dla dużych i małych. To właśnie narodziny tego małego bohatera były bezpośrednią przyczyną założenia przez Jacka Pałkę bloga.
Czytać bloga każdego dnia z ekranu monitora to jedno, a posiadać jego papierową wersję to zupełnie co innego. Jakie było wrażenie samego autora, gdy trzymał po raz pierwszy swą książkę w rękach?
„- Kosmos: „Marzenie mojego życia spełnione” – myślałem. A w duchu się śmiałem, bo postawiłem sobie kiedyś taki warunek jak Charles Bukowsky, że zostanę pisarzem przed ukończeniem 35 lat, albo... dam sobie spokój. Prawie się zmieściłem” – wspomina Jacek Pałka.
Autor pytany, czy ma świadomość popularności, jaką dała mu owa książka, odpowiada:
„- Nie wiedziałem, że tak będzie, ale mam świadomość, że stało się. Nie czuję się tym obciążony. Daje mi to bardzo miłą satysfakcję. A poza tym odcinam się od rad na temat wychowywania dzieci. Często mówię, że moje książki powinny mieć podtytuł: „Jak nie wychowywać dzieci”.