Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:06

Bajki naprawdę porządnego autora

Bajki naprawdę porządnego autoraŹródło: Inne
d2xgvhx
d2xgvhx

Jest to trzecia (niniejszym proszę o więcej!!!), po Bajkach dla czarnej owcy i Bajkach dla starego konia książka Omara Sangare z „bajkowego” cyklu, zawierająca tym razem trzydzieści dwa opowiadania. Mimo niewielkich rozmiarów (niestety tylko pięćdziesiąt trzy strony), jest to naprawdę Wielka Książka. Choć tematy opowiadań są różne, wszystkie one mają ze sobą coś wspólnego – słowo. To ono jest tu najważniejsze. W każdej linijce tekstu widać ogrom pracy autora, każdy wyraz jest starannie przemyślany i z precyzją dobrany, nie ma żadnego zbędnego, wszystkie do siebie pasują tworząc literackie perełki.

Jestem pod ogromnym wrażeniem łatwości, z jaką autor operuje językiem, a sposób przedstawienia zwykłych z pozoru zdarzeń nie pozostawia ani cienia wątpliwości co do talentu Omara Sangare. Styl jest lekki, pomysły i rozwiązania bardzo nowatorskie, a jedyny problem polega na tym, że moje umiejętności nie pozwalają mi napisać nawet w części tego, co o tej książce chciałabym napisać i to w sposób na jaki ona zasługuje. Zresztą, to chyba nawet dobrze, bo te opowiadania nie zostały stworzone po to, by o nich pisać, ale po to, by je przeczytać i poczuć „na własnej skórze” ich urok i moc.

Nie mogę wyjść z podziwu, że w tak niewielkich rozmiarach literackich udało się umieścić tyle bogatej treści, błyskotliwych pomysłów, spostrzeżeń i przemyśleń, wyobraźni, ironii i zaskakującej puenty. Że ze zwykłych, codziennych, zdawałoby się pozbawionych głębszego sensu wydarzeń, Omar Sangare potrafił stworzyć Wydarzenie, sprowokować do refleksji, rozbawić do łez i oczarować. Opowiadania są bardzo plastyczne, a brak znaków interpunkcyjnych, choć z początku może drażnić, pozwala na wiele możliwości własnej interpretacji historyjek zawartych w książce i coraz to nowej zabawy z tym, co się właśnie czyta. „W tej książce znajdziesz tyle książek, ile razy ją przeczytasz” – zachęca redakcyjne streszczenie. Nieprawdopodobne? A jednak możliwe. Spróbujcie sami!

d2xgvhx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xgvhx

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj