Trwa ładowanie...
recenzja
27-01-2014 17:02

Baby Jagi i Kościeja historia prawdziwa

Baby Jagi i Kościeja historia prawdziwaŹródło: "__wlasne
d1s8mjw
d1s8mjw

Nieliczne relikty starosłowiańskiej religii i mitologii zachowały się w – często radykalnie zreinterpretowanych – obyczajach, w powtarzanych z pokolenie na pokolenie legendach i baśniach. W tych ostatnich pojawiają się nawet postacie dawnych bogów czy herosów, jednak strywializowane i zinfantylizowane, zdegradowane do mało znaczących cieni samych siebie, oderwane od swego pierwotnego dziedzictwa. Jedną z takich postaci jest bez wątpienia Baba Jaga. Jej wizerunek, który w karykaturalnej formie przez wieki przetrwał w folklorze, współcześnie został dodatkowo wygładzony przez popkulturę. Analogicznym zabiegom został poddany Kościej, z tą różnicą, że jego postać kojarzy się w głównej mierze z tradycją rosyjską.

Baba Jaga i Kościej nie są jedynymi „osobistościami” ze starosłowiańskich wierzeń, po które sięgnął słowacki autor Juraj Červenák, pisząc trylogię „Bohatyr”. Umiejętnie wplatając akcję swoich powieści w na poły legendarną historię Rusi Kijowskiej i krajów ościennych (X w.), pełnymi garściami czerpał z mitologii zamieszkujących te ziemie ludów. Dlatego bohaterowie jego książek obok istot rodem z zaświatów słowiańskich, na swojej drodze spotykają także bogów, demony i potwory z mitów plemion ugrofińskich i turko-tatarskich: Bułgarów, Muromców, Czeremisów, Permiaków, Czudów. Jeśli dodamy do tego sięgające na opisywane tereny wpływy chrześcijaństwa, islamu i religii nordyckich Waregów, zaplecze mitologiczne i mistyczne prozy Červenáka zyskuje niezwykłe bogactwo, barwność i różnorodność.

W „Smoczej Cesarzowej”, drugim tomie trylogii, to właśnie Baba Jaga jest tytułową – aczkolwiek zdecydowanie negatywną – bohaterką. W przedstawionej tu wersji okazuje się córką boga Peruna, która popadła u ojca w niełaskę za zadawanie się ze śmiertelnikiem. Wygnana z zaświatów, mści się na ludziach, prześladując wraz z córkami plemię Czudów. I właśnie podczas kolejnej wizyty okrutnych boginek w czudzkiej wiosce dochodzi do konfrontacji Baby Jagi z Kościejem. Ten ostatni to mag, niegdyś stanowiący podporę drużyny księcia kijowskiego Światosława, a teraz tragicznie odmieniony przez okrutną niewolę. Jego obsesją stało się doścignięcie czarownika Tugarina, sprawcy jego udręki, zanim ten zdobędzie nadzwyczajną moc po dotarciu na wyspę Bujan w zaświatach.

Pościg za Tugarinem prowadzi wraz z Kościejem także oddział bohatyrów z drużyny Światosława. Wcześniej książę wysłał ich wraz z licznym zastępem Waregów przeciwko plemieniu Czeremisów, którzy najeżdżali pograniczne tereny sprzymierzonej z kijowianami Bułgarii Nadwołżańskiej. Choć pośród drużynników, ich adwersarzy i sojuszników jest kilka niezwykle wyrazistych postaci, główną rolę w powieści – podobnie jak w pierwszym tomie trylogii – nadal odgrywa Ilja z plemienia Muromców. Zdjęcie klątwy, która zamieniła go w kalekę, pozwoliło młodzieńcowi dołączyć do książęcej drużyny. Okazał się cennym nabytkiem, niejednokrotnie przechylając szalę zwycięstwa w bitwach na stronę kijowian. Co więcej, zyskawszy nadludzką odwagę, siłę i sprawność bojową, nie utracił dawnej dobroci serca.

d1s8mjw

Wyprawa bohatyrów aż kipi od niesamowitych przygód – obfituje w starcia zbrojne, zasadzki, pościgi, spiski, zdrady, krwawe obrzędy i tajemnicze rytuały. Oprócz tych zgoła przyrodzonych, mocno osadzonych w racjonalnym, materialnym świecie, duża część opisywanych wydarzeń ma swoje źródło w mitycznych zaświatach. Z tego też względu udział wszelakich przejawów magii w fabule powieści jest znacznie większy niż miało to miejsce w tomie pierwszym. Twórcze przetwarzanie przez Červenáka motywów dawnych religii i mitologii pozwala mu stworzyć na kartach „Smoczej Cesarzowej” barwny i intrygujący, niezwykle wiarygodny świat, który stanowi doskonałe tło dla ścierania się ludzkich (i nie tylko ludzkich) charakterów, motywacji i celów. Obraz tego świata uzupełniają wyważone i plastyczne opisy przejawów historycznych kultur o różnym podłożu etnicznym oraz pierwotnej, dzikiej przyrody. Pisarz nasyca dzieje bohatyrskiej wyprawy pełną gamą autentycznych emocji, które wciągają czytelnika w wykreowany świat i wiążą go z książką
aż do ostatniej strony.

„Smocza Cesarzowa” trzyma poziom „Żelaznego kostura”, aczkolwiek inaczej rozkłada akcenty w fabule, która z niemal realistycznej ewoluuje w stronę pulsującej magią dark fantasy. Oryginalność prozy Červenáka nadal świetnie się broni i wyróżnia jego powieść na tle dokonań autorów anglosaskich i starających się dotrzymać im kroku polskich czy rosyjskich wyznawców Tolkiena. Oprócz dostarczania inteligentnej i wartościowej rozrywki, proza ta budzi też zainteresowanie prawdziwą historią opisywanych krain, ich kulturą duchową i materialną. Aż się prosi, żeby słowacki twórca zaczął pisać o ziemiach, które obecnie znajdują się w granicach Polski...

d1s8mjw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1s8mjw