Autor "Poradnika dla pedofilów" zatrzymany przez policję z Florydy. Mężczyźnie postawiono zarzut rozpowszechniania obscenicznych treści. Eksperci z dziedziny prawa karnego i konstytucyjnego kwestionują jednak zasadność tego aresztowania. Według nich, autor książki - Ray Greaves korzysta jedynie z prawa do swobodnej wypowiedzi.
Poradnik Gravesa głosił między innymi, że samo pożądanie dzieci nie jest przestępstwem, a karane powinno być tylko działanie pod wpływem impulsu.
Publikacja wzbudziła sprzeciw wielu czytelników, którzy zgłosili sprawę do prokuratury. Sąd z Kolorado (rodzinny stan Greavesa) nie dopatrzył się jednak w książce żadnego przestępstwa. Do akcji wkroczyli natomiast policjanci z Florydy, którzy kupili od autora jeden egzemplarz książki. - Kiedy dostarczył nam tę książkę mogliśmy uznać, że złamał prawo Florydy i wsadziliśmy go do więzienia - tłumaczy szeryf hrabstwa Polk z Florydy Grady Judd.
Specjaliści od prawa karnego i konstytucyjnego uważają jednak, że nie było podstaw do aresztowania Greavesa. - Ta książka, choć jest okropna, zawiera tylko słowa, a konstytucja nie pozwala na aresztowanie nikogo za takie wypowiedzi- uważa ekspert prawny CNN Jefrey Tubi.
Prawnicy zwracają uwagę, że gdyby przyjąć logikę prokuratorów i policji z Florydy to należałoby ścigać wszystkie księgarnie, które sprzedają słynną powieść Władimira Nabokova „ Lolita ".
Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszej stronie internetowej na Facebooku: tutaj !