Apele nie przyniosły żądanego efektu

Odkąd w mediach pojawiła się wiadomość, że w ramówce na przyszły rok telewizji publicznej nie znajdzie się program poświęcony książkom pt.: „Dobre książki” wystosowano liczne apele o wznowienie emisję programu.

Prawdopodobnie apele grupy literatów, artystów i intelektualistów nie przyniosą żądanego efektu. "Dobre książki" w telewizji publicznej nie znalazły się w projekcie nowej ramówki, którą szefowie telewizyjnej "Jedynki" przedstawią niebawem zarządowi TVP SA.

W obronie programu wystąpił Instytut Książki. List poparli między innymi: Wisława Szymborska, Maria Janion, Andrzej Wajda oraz czytelnicy i widzowie programu.

Według nieoficjalnych informacji "Dobrych książek" nie ma w projekcie przyszłorocznej ramówki przygotowanym przez nową dyrekcję programu TVP 1. Nie ma także magazynu kulturalnego "Pegaz". Na jego miejsce ma powstać ośmiominutowy program pod roboczą nazwą "Pegaz dla mas". Zarząd TVP SA ma zająć się ramówką w przyszłym tygodniu, wtedy zdecydują się ostatecznie losy obu programów.