Andrzej Strumiłło nie żyje. Wybitny artysta zmarł w wieku 92 lat

Andrzej Strumiłło zmarł nad ranem 9 kwietnia 2020 r. w Suwałkach. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina. Niespełna 93-letni twórca przez ostatnie lata życia mieszkał w Maćkowej Rudzie, a w 2002 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Suwałk.

Strumiłło będąc wszechstronnym artystą, zajmował się wieloma dziedzinami sztuki: malarstwem, grafiką, rzeźbą, fotografią, poezją, pisarstwem i scenografią. Pracował również jako wykładowca na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Należał do zarządu Związku Polskich Artystów Fotografików.

Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi pod kierunkiem Władysława Strzemińskiego. Uczył się także na ASP w Krakowie. Strumiłło był twórcą zróżnicowanych dzieł, które wykonywał, wykorzystując wciąż nowe techniki artystyczne.

Na swoim koncie miał też współpracę z Polską Izbą Handlową, wydał trzy tomy poezji oraz zbiór dzienników. Wraz z Czesławem Miłoszem zainicjował zbiór esejów w postaci "Ksiąg Wielkiego Księstwa Litewskiego", a w młodych latach należał do Grupy Samokształceniowej razem z Andrzejem Wajdą.

W 2005 r. został odznaczony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze – Gloria Artis". Otrzymał również wyróżnienia Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz nagrodę ministra spraw zagranicznych. W 2008 r. otwarto galerię w Suwałkach, gdzie prezentowane są jego obrazy, rzeźby, fotografie, rysunki, cykle graficzne.

W 2017 r. z okazji jego 90. urodzin w Podlaskiem zorganizowano Rok Andrzeja Strumiłły, w ramach którego odbyły się m.in. spotkania z artystą i otwarcie wystawy w Muzeum Podlaskim.

- Czas mój się kurczy, bo ja w końcu jestem człowiekiem niezbyt młodym. Ale nie zamierzam odchodzić i chciałbym jeszcze coś zrobić, więc życzyć mi należy czasu. Siły się znajdą, apetyt się znajdzie, ja mam dobry apetyt, dobrze sypiam, ale czas jest mi bardzo potrzebny - mówił Strumiłło zapytany, czego mu życzyć na kolejne lata. Jego wypowiedź pochodzi z 2017 r.