Albert Uderzo nie żyje. "Ojciec" Asteriksa i Obeliksa miał 92 lata
Albert Uderzo zmarł w swoim domu 24 marca na zawał serca. Rodzina artysty poinformowała, że śmierć nie miała związku z koronawirusem.
Albert Uderzo urodził się 25 kwietnia 1927 r. w miejscowości Fismes, w północno-wschodniej Francji, jako czwarty syn włoskich imigrantów. Kiedy Albert miał dwa lata, rodzina przeprowadziła się na przedmieścia Paryża. Chłopiec już w przedszkolu wykazywał niezwykły talent plastyczny. Jako dziecko marzył jednak o karierze klauna, ale wpatrzony w starszego brata Bruna, porzucił ten zamiar i zainteresował się inżynierią lotniczą.
Obejrzyj: "Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru" - kulisy polskiego dubbingu
Wczesną inspiracją artystyczną 12-letniego Alberta były amerykańskie komiksy i kreskówki, zwłaszcza z wytwórni Walta Disneya. Chłopiec spędzał mnóstwo czasuczasu na szkicowaniu, a gdy zaczął malować farbami, rodzice dostrzegli, że syn cierpi na ślepotę barw (ogólnie nazywana daltonizmem). Nie było to jednak dla niego żadną przeszkodą w zdobyciu światowej sławy jako rysownik.
Albert Uderzo i Rene Goscinny, syn polskiego Żyda, poznali się w 1951 r. Szybko zostali przyjaciółmi i zaczęli pracować w paryskim biurze firmy World Press. Goscinny, niedoszły rysownik w studiu Walta Disneya, napisał dla Uderzo scenariusz o przygodach Indianina Umpa-pa (Oumpah-pah). Historyjki z jego udziałem zaczęły się ukazywać w tygodniku "Tintin" w 1958 r. Rok później Uderzo i Goscinny objęli stanowiska dyrektora artystycznego i redaktora w nowym piśmie "Pilote", gdzie narodził się Gal Asteriks.
Albert Uderzo rysował komiksy z serii "Asteriks i Obeliks" nieprzerwanie do 2009 r. Po śmierci Goscinnego w 1977 r. przejął też obowiązki scenarzysty. Pierwszy komiks z rysunkami i scenariuszem Uderzo pojawił się w 1980 r. ("Asteriks i wielki rów").
Albert Uderzo zdobył odznaczenie Legii Honorowej V klasy, trafił do hali sław prestiżowej Nagrody Eisnera i jest jednym z najczęściej tłumaczonych francuskich autorów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Uderzo ożenił się z Adą Milani w 1953 r., a trzy lata później na świat przyszła ich córka Sylvie. W dorosłym życiu Sylvie razem z mężem sprawowała pieczę nad majątkiem ojca. Ale w 2007 r. Uderzo zwolnił ich i sprzedał 60 proc. udziałów, które pozwalały decydować o przyszłości "Asteriksa", wydawnictwu Hachette Livre. Córka, posiadająca pozostałe 40 proc., publicznie go za to skrytykowała na łamach "Le Monde".
Albert Uderzo przeszedł na emeryturę w 2011 r., a dwa lata później wydano "Asteriksa u Piktów" autorstwa Didiera Conrada i Jean-Yves Ferriego. W tym samym roku Uderzo pozwał swoją córkę i zięcia o stosowanie "psychicznej przemocy". Sprawa zakończyła się ugodowo.