Dzienniki Kurta Cobaina, zmarłego 4 marca 1994 r. lidera słynnej grupy Nirvana, ukażą się w maju po polsku. W Stanach Zjednoczonych ukazały się one już w listopadzie, a za prawo do ich wydania oficyna Riverhead Books zapłaciła prawie 4 mln dolarów.
Wydawnictwo Zysk - polski wydawca książki - nie chce zdradzić, ile kosztowały je prawa do tej publikacji. Rzecznik prasowy Zysku, Magdalena Kubiak, zdradziła tylko, że była to "godziwa kwota".
Po samobójczej śmierci Cobaina znaleziono w sejfie ponad 20 jego notesów z zapiskami, wierszami i rysunkami.
Amerykańskiej publikacji książki towarzyszyły wielkie oczekiwania fanów Nirvany, którzy liczyli przede wszystkim na to, że poznają prawdę o motywach samobójczej śmierci piosenkarza.
Z pamiętników wynika, że Cobain planował samobójstwo już dwa lata przed śmiercią. W tym celu kupił sobie pistolet, z którego się później zastrzelił. Wokalista Nirvany jako przyczynę swojej decyzji o samobójstwie podaje cierpienia z powodu choroby żołądka. Tym też tłumaczy swoje uzależnienie od heroiny, którą podobno traktował jak lekarstwo mające złagodzić ból żołądka.
Pamiętniki pokazują także poczucie alienacji piosenkarza, problemy ze sławą i jego rozczarowanie mediami.
Na polski tłumaczy je wrocławska niezależna dziennikarka Dagmara Chojnacka. W pracy nad przekładem pomaga jej mąż - Mirosław Kocur - reżyser i teatrolog. Oboje w przeszłości, podróżując po Stanach, poznali osobiście Kurta Cobaina, jeszcze za czasów kiedy grywał ze swą kapelą w garażach i maleńkich pubach.