Znana dziennikarka zmasakruje polskie gwiazdy? Książka Karoliny Korwin Piotrowskiej

Znana dziennikarka zmasakruje polskie gwiazdy? Książka Karoliny Korwin Piotrowskiej

Jedni będą zaskoczeni, a "inni padną trupem"!
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 13Jedni będą zaskoczeni, a "inni padną trupem"!

Obraz
© AKPA

Karolina Korwin Piotrowska po prostu nie mogła dłużej zwlekać - musiała się w końcu wziąć za pisanie! W przeciwnym wypadku mogłoby dojść nawet do rozlewu krwi. O co chodzi? I dlaczego jedni czytelnicy książki będą "baaardzo zaskoczeni", a inni "padną trupem"? Czy Korwin-Piotrowska przygotowuje książkową masakrę rodzimych celebrytów? I dlaczego po prostu MUSI tę książkę napisać?
Na kolejnych stronach piszemy więcej o Korwin Piotrowskiej, jej życiu wśród celebrytów oraz na temat jej pierwszej książki. Czy zamierzacie ją przeczytać? Czy spodziewacie się ostrej i błyskotliwej krytyki celebryckiego światka? Czy Korwin Piotrowska, sama będąc celebrytką, ma w ogóle prawo do piętnowania innych bohaterów show-biznesu?

/ 13Dlaczego Korwin-Piotrowska MUSI pisać książkę?

Obraz
© AKPA

Cóż, skoro już prawie każdy polski celebryta napisał przynajmniej jedną książkę, nie może być tak, że prowadząca "Magiel towarzyski", która żyje z krytykowania świata show-biznesu oraz mówienia i pisania "prawdy" na temat celebrytów, jest w księgarniach nieobecna, prawda?
Tym bardziej, że - jak sama przyznaje - wszyscy się od niej tego domagają. Miłośnicy Piotrowskiej wręcz ją błagają i nie chcą dać spokoju - wciąż pytają, kiedy wreszcie napisze książkę.

/ 13Decyzja

Obraz
© AKPA

Korwin Piotrowska zdradza na swoim blogu: "Kiedy po raz enty słyszę pytanie kiedy pani napisze o tym książkę?, kiedy dzwoni kolejny telefon z propozycją napisania książki o szołbiznesie, człowiek najpierw się wkurza, lekko zamyśla, bo jest leniwy z natury, a następnie podejmuje decyzję".
Dziennikarka postanowiła wziąć sprawy w ręce i zaczęła pisać.

/ 13Laptop, na którym piszę

Obraz
© AKPA

"Jak nie teraz, to kiedy? Jak nie ja, to kto?" - w myśl tej skromnej zasady Korwin Piotrowska w końcu chwyciła za pióro. A raczej za klawiaturę i to nie pierwszą lepszą, lecz konkretnego modelu laptopa konkretnej marki, którego wielkie zdjęcie dziennikarka również postanowiła opublikować na swoim blogu.
Mało subtelny product placement? Jawna reklama? A może po prostu czytelna informacja dla mniej rozgarniętych czytelników: "Zobaczcie, oto mój laptop, na którym będę dla was pisać swą wspaniałą książkę"?

/ 13Być lepszą od innych celebrytów

Obraz
© mwmedia

Dlaczego Korwin Piotrowska zdecydowała się na pisanie książki? Właściwych odpowiedzi może być kilka. Przede wszystkim powód, o którym już wspomnieliśmy - wszyscy celebryci już napisali, właśnie piszą albo za moment napiszą książki.
Korwin Piotrowska, przez tygodnik "Wprost" nazwana ostatnio "Ăźbercelebrytką", nie może być gorsza. Wręcz przeciwnie - musi być lepsza. Musi udowodnić, że jej książka nie będzie jeszcze jedną głupawą celebrycką wypociną zamkniętą w twardej oprawie.

/ 13Inne powody?

Obraz
© mwmedia

Po drugie, dziennikarka była podobno wielokrotnie zachęcana przez swoich fanów, czytelników jej bloga oraz wydawców do napisania książki, więc w końcu musiała się "ugiąć" i odpowiedzieć na tak uporczywie sygnalizowane jej zapotrzebowanie.
Po trzecie, gdy nie wiadomo, o co chodzi, wiadomo, że chodzi o pieniądze. Za darmo książki piszą tylko wariaci i utalentowani pisarze, których geniuszu jeszcze albo nie odkryto, albo należycie nie doceniono. Celebryci piszą za, a jeszcze częściej - dla pieniędzy. I to niemałych.

/ 13Strzelaj albo pisz!

Obraz
© AKPA

Sama zainteresowana twierdzi, że jej książka po prostu musi powstać i zostać wydana, gdyż w przeciwnym wypadku mogłoby dojść nawet do rozlewu krwi. O co chodzi? Oddajmy głos autorce:
"Miałam ostatnio do wyboru - zacząć strzelać albo zacząć pisać. Strzelanie, szczególnie do istot żywych i bezbronnych, grozi zamknięciem w ciemnym pomieszczeniu za kratami, a ja zawsze, jako obrzydliwy hedonista, lubiłam rzeczy zdecydowanie przyjemne i miłe. A więc wybrałam pisanie".

/ 13Symboliczne mordy?

Obraz
© mnmedia

Czy Korwin Piotrowska sugeruje, że musiałaby strzelać do innych celebrytów, gdyby nie zaczęła pisać? Czy jej wkurzenie na polskie gwiazdy i gwiazdeczki osiągnęło już punkt krytyczny?
Na szczęście do strzelaniny nie dojdzie, choć możemy się spodziewać, że dziennikarka pozwoli sobie w książce na niejeden symboliczny mord rytualny na polskich celebrytach.

/ 13Pióro moją bronią?

Obraz
© EastNews

Wygląda na to, że pióro będzie dla Korwin Piotrowskiej rodzajem broni. Jak przyznaje w wywiadzie dla tygodnika "Wprost": "Mam za to umiejętność oceniania zjawisk w trzech zdaniach. Potrafię puentować".
Pytanie tylko, czy można zbudować całą książkę z trzyzdaniowych segmentów i point?

10 / 13Jedni będą zaskoczeni, inni - padną trupem

Obraz
© AKPA

Korwin Piotrowska pisze na blogu więcej o swojej powstającej książce: "Mam nadzieję, że będzie bardzo zabawnie. Inaczej. Niektórzy będą baaardzo zaskoczeni. A inni padną trupem. Cóż, taka karma".
To nie koniec przedpremierowego samochwalstwa. Dalej jest jeszcze lepiej: "Bez cenzury, konformizmu, jakichkolwiek nacisków, rad dobrych wujków i ciotek-klotek. To będzie test na inteligencję, ironię, poczucie humoru i dystans. Chyba nawet już wiem, kto zda".

11 / 13"To będzie jazda"

Obraz
© AKPA

Debiutancka książka Korwin Piotrowskiej ukaże się nakładem wydawnictwa The Facto już wiosną 2013 roku. Dziennikarka już teraz sugeruje, że nie będzie to jej ostatnia książka.
Osoby, które zostały wtajemniczone przez autorkę w szczegóły powstającego dzieła, mówią podobno: "to będzie jazda, bo to musi być jazda, bo to jesteś cała Ty". Jeśli wierzyć na słowo samej zainteresowanej.

12 / 13Spec od show-biznesu

Obraz
© AKPA

"Ludzie wiedzą, że nie ściemniam ani w internecie, ani w "Maglu", ani w książce o show-biznesie, którą piszę. Połączenie "Magla" z Facebookiem sprawiło, że jestem specem od show-biznesu" - mówi Korwin Piotrowska w cytowanym już wywiadzie dla "Wprost".
Czy również uważacie, że dziennikarka jest "specem od show-biznesu"? I co to w ogóle za profesja? Czy nie jest przypadkiem tak, że co drugi czytelnik Pudelka uważa się dzisiaj za takiego speca?

13 / 13Kto się obrazi?

Obraz
© AKPA

Dziennikarka przyznaje też: "Lubię się bawić słowem. Przy tym nigdy się nie obrażałam na hasło "show-biznes" i wszystko, co się w nim dzieje. Przeciwnie, mnie to nie interesuje".
Już wiosną przekonamy się, czy show-biznes i czytelnicy nie obrażą się na samą Korwin Piotrowską.
__Oprac. GW, WP.pl_Oprac. GW, WP.pl_

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]