Trwa ładowanie...
pisarka
MD
20-06-2023 11:06

Zmarła Maria Bojarska. "Smutne były te ostatnie lata"

Pisarka, teatrolożka, krytyk - Maria Bojarska zapisała się w historii polskiej kultury. Zmarła w wieku 70 lat, o czym poinformował w mediach społecznościowych reporter Remigiusz Grzela.

Nie żyje Maria BojarskaNie żyje Maria BojarskaŹródło: AKPA
d1e1ikp
d1e1ikp

"Dzisiaj popołudniu umarła Maria Bojarska, Marysia. Historyczka teatru, autorka m.in. biografii Mieczysławy Ćwiklińskiej, żona Tadeusza Łomnickiego, o którym napisała bezkompromisową i uczciwą wobec siebie samej książkę 'Król Lear nie żyje', przysparzając sobie być może więcej wrogów niż zwolenników" - przekazał na Facebooku Remigiusz Grzela.

"Maria była siostrą Anny Bojarskiej, pisarki nie dość docenionej a ważnej, bo prowadzącej nieustannie spór z polskimi wadami i przywarami, z naszym patriotyzmem i naszą skomplikowaną historią, w jakimś też sensie pisarki proroczej. W latach 90. były omal gwiazdami ówczesnych pism lajfstajlowych i salonów. Uchodziły za skandalistki, wydawały się nierozłączne, były modne. Miałem zaszczyt i radość znać obie i chyba je rozumieć, tak jak nie rozumiałem tych przyszywanych im emblematów i etykiet" - napisał o pisarce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gwiazdy piszą książki. I to na potęgę

Długi wpis Remigiusza Grzeli o Marii Bojarskiej możecie przeczytać poniżej. Pisarka zmarła w wieku 70 lat.

d1e1ikp

"Nie widywaliśmy się często w ostatnich latach ale zawsze ten kontakt był serdeczny. Jednak widziałem, jak się zmienia. I smutne były te ostatnie lata. Piękna, błyskotliwa, mądra, odważna, bezceremonialna, kiedy trzeba, czasami nadto prostolinijna, a przy tym empatyczna. I te wszystkie cechy harmonijnie w Marii współistniały. Od Maxa, syna Anny wiem, że był z Nią do końca, i Gabriel Michalik. Tak smutno, że gasła, że zgasła, że taki nasz los" - napisał Grzela.

Ze wspomnianym Tadeuszem Łomnickim była związana przysięgą małżeńską od 1984 r. Poznał ją jeszcze w warszawskiej szkole teatralnej; on był rektorem, ona zaś młodszą od niego o 26 lat studentką. To im jednak nie przeszkadzało. Ślub wzięli po dekadzie wspólnego życia. Bojarska pracowała zawodowo – jako teatrolog, krytyk teatralny i pisarka – zajmowała się też domem i mężem. Ona również wspominała, że życie z "geniuszem" nie było łatwe.

- Poznałam potwora. Kogoś, kto na teatralnej scenie umiał wszystko. I maniaka, który upierał się, że wszystko to o wiele za mało – wspominała. On w rewanżu nazywał ją "demonem domowym".

d1e1ikp

- Bycie z Tadeuszem było fascynujące i męczące zarazem. Intensywność i siła jego osobowości była niespotykanie wielka. Miałam wrażenie, że mieszkam nie z jednym, ale z dziesięcioma artystami – dodawała.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1e1ikp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1e1ikp